#RZECZoBIZNESIE: Grzegorz Prądzyński: Rząd zabrał się za patologie firm odszkodowawczych

Ustawodawca widział użyteczność tych firm, ale patologie narastały przez lata. Doszły do poziomu, że trzeba to uregulować – mówi Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Publikacja: 13.11.2018 15:44

#RZECZoBIZNESIE: Grzegorz Prądzyński: Rząd zabrał się za patologie firm odszkodowawczych

Foto: tv.rp.pl

Projekt ustawy o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wynikających z czynu niedozwolonego został skierowany do sejmu. Co ma dać ta ustawa?

Branża firm odszkodowawczych jest aktualnie nienadzorowana i nieregulowana. Regulacja ma zapobiec patologiom na tym rynku. Np. takim, że firmy odszkodowawcze otrzymują pieniądze na swoje konto, czasami je przetrzymują, a czasami właściciele firm znikają z pieniędzmi poszkodowanych. Pieniądze mają trafiać na konto poszkodowanego – to jest główny punkt regulacji.

Poza tym wynagrodzenie tych firm ma być ograniczone. Będzie to maksimum 20 proc. Jest też kwestia nie pobierania wynagrodzenia uwarunkowego od powodzenia sprawy w części odszkodowania dotyczącego rehabilitacji. Zdarzało się, gdzie firmy nalegały na rodzinę, żeby poszkodowanego nie rehabilitować, tylko, żeby była wypłacona jak największa kwota pieniędzy, z czego miały prowizję.

A to przecież przywracanie do pełnosprawności jest głównym celem odszkodowania.

Dużo jest takich firm?

Nie ma precyzyjnych statystyk. Jedne dane mówią o kilkuset, inne o kilku tysiącach.

Jaki jest model działania takich firm?

Nie jest specjalnie etyczny, szczególnie w części pozyskiwania klientów. Przedstawiciele pojawiają się na miejscu wypadku, podpisują umowy w szpitalach, z ludźmi, którzy są w szoku. To nie powinno istnieć i ustawa zabrania akwizycji w newralgicznych miejscach.

Dlaczego tak późno ustawodawca się za to wziął?

Ustawodawca widział użyteczność tych firm, ale patologie narastały przez lata. Doszły do poziomu, że trzeba to uregulować.

Kiedy te przepisy mogą wejść w życie?

Miejmy nadzieję, że w miarę szybko, ale musi odbyć się cały proces legislacyjny w sejmie, razem z konsultacjami społecznymi. Powinien zakończyć się początkiem przyszłego roku.

To element cywilizowania sytuacji na rynku ubezpieczeniowym?

Tak. Polska jest jednym z niewielu krajów europejskich, gdzie tematy zadośćuczynień i odszkodowań nie są do końca uporządkowane. Większość krajów zdecydowała się stworzyć tabelę, albo algorytmy, które pozwalają klarownie powiedzieć poszkodowanemu ile mu się należy. Dotyczy to również odszkodowań uszczerbkowych. Ustalone jest w jakim stopniu inwalidztwo powoduje zatrzymanie kariery. Utrata palca przez drwala nie kończy jego kariery, pianisty już tak.

Jak pan ocenia ten rok na rynku ubezpieczeniowym?

W ubezpieczeniach majątkowych był to rok w miarę spokojny. Ceny ubezpieczeń komunikacyjnych się obniżały, ale nie jest to jeszcze wojna cenowa. Rozwijają się ubezpieczenia mieszkań. Polacy widzą użyteczność tego ubezpieczenia i czują potrzebę ubezpieczania swojego dobra. To jest związane z kredytami, które wymuszają te ubezpieczenia.

Ubezpieczenia zdrowotne rozwijają się bardzo dobrze.

Widać jakieś zagrożenia na tym rynku?

Jeżeli gospodarka się rozwija to ubezpieczenia za nią podążają. Kryzys gospodarczy może spowodować spadki na rynku ubezpieczeniowym. W tej chwili nie ma wyraźnego zagrożenia dla tego rynku.

Kolejny rok może być równie dobry?

Rynek ubezpieczeniowy rozwija się spokojnie. Zależy nam, żeby rozwijał się stabilnie. Wszystkie firmy ubezpieczeniowe są w bardzo dobrej sytuacji finansowej. Przyszły rok też powinien być stabilny.

Projekt ustawy o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wynikających z czynu niedozwolonego został skierowany do sejmu. Co ma dać ta ustawa?

Branża firm odszkodowawczych jest aktualnie nienadzorowana i nieregulowana. Regulacja ma zapobiec patologiom na tym rynku. Np. takim, że firmy odszkodowawcze otrzymują pieniądze na swoje konto, czasami je przetrzymują, a czasami właściciele firm znikają z pieniędzmi poszkodowanych. Pieniądze mają trafiać na konto poszkodowanego – to jest główny punkt regulacji.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ubezpieczenia
Polisa dla kota lub psa? Aż 40 proc. właścicieli nawet nie wie, że są takie ubezpieczenia
Ubezpieczenia
Szefowa LINK4 odwołana. Jest nowa prezes, pełniąca obowiązki
Ubezpieczenia
Uścińska: System emerytalny jest bezpieczny dla państwa, wymagający dla ludzi
Ubezpieczenia
Raty leasingu za ciężkie dla małych firm
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Ubezpieczenia
Głębokie wymiatanie kadr w PZU. Pracę tracą nie tylko szefowie