Najstarszy z ośmiorga rodzeństwa (ur. 1887), dorastał w Witebsku (dzisiejsza Białoruś) w skromnej żydowskiej rodzinie posługującej się na co dzień jidysz. Matka prowadziła piekarnię, ojciec był pracownikiem w magazynie śledzi. Po ukończeniu szkoły religijnej, uczęszczał do szkoły rosyjskiej. Wstąpił do szkoły malarstwa Yuri Pena – jedynej na Białorusi żydowskiej szkoły artystycznej w tamtym czasie. 7 lat po jej ukończeniu kontynuował naukę w Sankt Petersburgu. 23-letni Chagall w 1910 roku wyjechał do Paryża, mekki artystów, miejsca szczególnej wolności twórczej. Po roku wprowadził się do pracowni w La Ruche - jednej ze słynnych międzynarodowych komun Montparnasse’u, gdzie takich pracowni jak jego było ponad 100.
- Czuł się osamotniony i nie odnosił sukcesów w obrębie La Ruche – przypomina francuska historyczka sztuki.
„Podziwiałem wielkich kubistów, ich praca była dla mnie inspiracją, lecz w moich oczach kubizm ogranicza możliwości malarskie. Potrzebuję więcej wolności” – notował Chagall.
Bardzo wiele czasu spędzał w muzeach. I budował własny wszechświat, nie włączając się w żaden nurt awangardy, ale je twórczo przetwarzając. Rozświetlony świat, bogactwo barw dopełniały jego kosmosu.
- Tradycja żydowska zakazuje przedstawiania ludzi – przypomina Tamara Karandaszewa, historyczka sztuki.
Przywiązał się Guillaume’a Appolinaire’a nad wyraz ceniącego jego prace. „Swoimi wierszami słownymi, cyfrowymi, dzielonymi na sylaby wytyczał dla nas kierunek” – notował Chagall.
Połączenie kultury żydowskiej, rosyjskiej i francuskiej utworzyło wizualną przestrzeń artysty. Egzemplifikację odnaleźć można w „Autoportrecie z siedmioma palcami”, obrazie wystawionym na Salonie Jesiennym w Paryżu.