Nie wierzył w siłę Malewicza

Marca Chagalla nazywano malarzem aniołów. Jego sztukę kształtowały dwa światy: żydowski i rosyjski.

Aktualizacja: 24.01.2021 16:33 Publikacja: 24.01.2021 16:29

Nie wierzył w siłę Malewicza

Foto: Domena Publiczna

Najstarszy z ośmiorga rodzeństwa (ur. 1887), dorastał w Witebsku (dzisiejsza Białoruś) w skromnej żydowskiej rodzinie posługującej się na co dzień jidysz. Matka prowadziła piekarnię, ojciec był pracownikiem w magazynie śledzi. Po ukończeniu szkoły religijnej, uczęszczał do szkoły rosyjskiej. Wstąpił do szkoły malarstwa Yuri Pena – jedynej na Białorusi żydowskiej szkoły artystycznej w tamtym czasie. 7 lat po jej ukończeniu kontynuował naukę w Sankt Petersburgu. 23-letni Chagall w 1910 roku wyjechał do Paryża, mekki artystów, miejsca szczególnej wolności twórczej. Po roku wprowadził się do pracowni w La Ruche - jednej ze słynnych międzynarodowych komun Montparnasse’u, gdzie takich pracowni jak jego było ponad 100. 

- Czuł się osamotniony i nie odnosił sukcesów w obrębie La Ruche – przypomina francuska historyczka sztuki.
„Podziwiałem wielkich kubistów, ich praca była dla mnie inspiracją, lecz w moich oczach kubizm ogranicza możliwości malarskie. Potrzebuję więcej wolności” – notował Chagall.

Bardzo wiele czasu spędzał w muzeach. I budował własny wszechświat, nie włączając się w żaden nurt awangardy, ale je twórczo przetwarzając. Rozświetlony świat, bogactwo barw dopełniały jego kosmosu.

- Tradycja żydowska zakazuje przedstawiania ludzi – przypomina Tamara Karandaszewa, historyczka sztuki.
Przywiązał się Guillaume’a Appolinaire’a nad wyraz ceniącego jego prace. „Swoimi wierszami słownymi, cyfrowymi, dzielonymi na sylaby wytyczał dla nas kierunek” – notował Chagall.

Połączenie kultury żydowskiej, rosyjskiej i francuskiej utworzyło wizualną przestrzeń artysty. Egzemplifikację odnaleźć można w „Autoportrecie z siedmioma palcami”, obrazie wystawionym na Salonie Jesiennym w Paryżu.

Ukochana Chagalla, Bella Rosenfeld, i jego serce zostały jednak w rodzinnym Witebsku (wówczas rosyjskim), do którego powrócił przed wybuchem I wojny światowej. Bella, którą poślubił w 1915 roku, stała się centralną postacią jego obrazów i zarazem modelką.

I wojna zmieniła kreskę Chagalla z łagodnej i miękkiej w ostrą, zamiast barw była tylko czerń i biel. Zmobilizowany w 1915 roku artysta uniknął jednak frontu - pracował w wojskowym biurze.

Życie malarza zmieniła radykalnie dopiero Rewolucja Październikowa 1917 roku - jego żydowskiej społeczności przyznała równość wobec prawa pospołu z innymi obywatelami. Wkrótce Chagall został mianowany komisarzem sztuki w Witebsku – zacząć działalność od artystycznej oprawy obchodów pierwszej rocznicy rewolucji. Założył też wymarzoną Akademię Sztuk Pięknych, której został dyrektorem. Pozyskał do współpracy wielu uznanych artystów. „Chciałem, by były w niej obecne wszystkie artystyczne tendencje” – notował. Ale w 1919 roku autorytet Kazimierza Malewicza przyćmił Chagalla. „W czarnym kwadracie na ubożuchnym tle płótna ja nie dostrzegałem uroku barw” - notował Chagall. W szkole objawiły się wyraźne podziały. Pracownia Chagalla szybko pustoszała aż został usunięty ze szkoły w 1920 roku. I znowu wyjechał do Paryża…
W dokumencie przywołanych zostaje wiele obrazów Chagalla, które interpretują historycy sztuki

Dokument „Marc Chagall. Pomiędzy dwoma światami” zrealizowany przez Laurence Jourdan oglądać można do 27 stycznia na ARTE.TV.

Najstarszy z ośmiorga rodzeństwa (ur. 1887), dorastał w Witebsku (dzisiejsza Białoruś) w skromnej żydowskiej rodzinie posługującej się na co dzień jidysz. Matka prowadziła piekarnię, ojciec był pracownikiem w magazynie śledzi. Po ukończeniu szkoły religijnej, uczęszczał do szkoły rosyjskiej. Wstąpił do szkoły malarstwa Yuri Pena – jedynej na Białorusi żydowskiej szkoły artystycznej w tamtym czasie. 7 lat po jej ukończeniu kontynuował naukę w Sankt Petersburgu. 23-letni Chagall w 1910 roku wyjechał do Paryża, mekki artystów, miejsca szczególnej wolności twórczej. Po roku wprowadził się do pracowni w La Ruche - jednej ze słynnych międzynarodowych komun Montparnasse’u, gdzie takich pracowni jak jego było ponad 100. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Rzeźba
Trzy skradzione XVI-wieczne alabastrowe rzeźby powróciły do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu
Rzeźba
Nagroda Europa Nostra 2023 za konserwację Ołtarza Wita Stwosza
Rzeźba
Tony Cragg, światowy wizjoner rzeźby, na dwóch wystawach w Polsce