Polskie sądy wciąż borykają się z przewlekłością postępowań. W dodatku każdego roku przybywa im 500 tys. spraw. Dotychczasowe reformy nie poprawiły wyników. Jest jednak pomysł, który może poprawić tę sytuację. To upowszechnienie mediacji. Zabrali się za to prawnicy i mediatorzy w Łodzi. Na czym polega ten pomysł?
Korzystając z zaangażowania dwóch prezesów sądów w Łodzi, wprowadziliśmy w nich dyżury mediatorów. W marcu 2018 r. program mediacyjny ruszył w Sądzie Rejonowym Łódź-Śródmieście i w Sądzie Okręgowym w Łodzi, a jeszcze w czerwcu ruszy w SR Łódź-Widzew. To dzięki porozumieniu pięciu największych w województwie łódzkim organizacji zajmujących się mediacją.
I to wszystko?
To dopiero początek. Od poniedziałku do piątku w godzinach 9–14.30 w specjalnej, zielonej sali można uzyskać wszelkie informacje o możliwościach i zaletach mediacji. Sąd wchodzi na salę, ogłasza 20 do 30 minut przerwy i zaprasza do specjalnego pokoju. Tam czeka profesjonalny mediator, który spróbuje przekonać, że sprawę można rozwiązać polubownie, w sposób pozwalający na uzyskanie przez strony bardzo konkretnych i wymiernych korzyści majątkowych oraz wielu korzyści niematerialnych.
I co się dzieje dalej?