Minister Sprawiedliwości spóźnił się ze sprzeciwem wobec wpisania na listę radców prawnych - wyrok NSA

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił sprzeciw Ministra Sprawiedliwości od wpisu na listę radców prawnych kandydata skazanego za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości.

Aktualizacja: 05.01.2018 13:14 Publikacja: 05.01.2018 13:04

Minister Sprawiedliwości spóźnił się ze sprzeciwem wobec wpisania na listę radców prawnych - wyrok NSA

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Uchwałą z czerwca 2014 r., Rada Okręgowej Izby Radców Prawnych w K. wpisała A. C. na listę radców prawnych. Odpis uchwały wraz z aktami osobowymi kandydata został przesłany Ministrowi Sprawiedliwości 7 lipca 2014 r. Cztery dni później, minister zwrócił nadesłane akta OIRP, aby uzupełniła materiał dowodowy poprzez nadesłanie aktualnej informacji z Krajowego Rejestru Karnego oraz oświadczenia kandydata, co do aktualnie prowadzonych przeciwko niemu postępowań karnych lub dyscyplinarnych.

Uzupełnione akta osobowe OIRP nadesłała Ministrowi Sprawiedliwości 21 lipca 2014 r., załączając informację z Krajowego Rejestru Karnego z dnia 15 lipca 2014 r. oraz oświadczenie strony, że w stosunku do niej nie są prowadzone postępowania karne ani dyscyplinarne.

Decyzją z sierpnia 2014 r. Minister sprzeciwił się wpisowi A. C. na listę radców prawnych, gdyż, jego zdaniem, nie spełnia on wymogu nieskazitelnego charakteru i rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu radcy prawnego (art. 24 ust. 1 pkt 5 ustawy o radcach prawnych).

Minister podniósł, że A.C. został skazany w grudniu 2011 r. za przestępstwo z art. 178a § 1 Kodeksu karnego. Sąd warunkowo umorzył postępowanie karne przeciwko niemu na okres próby 2 lat, a także orzekł zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych kategorii B na okres 2 lat oraz świadczenie pieniężne w kwocie 3,5 tys. zł. Sąd Okręgowy utrzymał wyrok w mocy, podważając jedynie świadczenie do 4 tys. zł.

Zdaniem Ministra Sprawiedliwości, prowadzenie pojazdu samochodowego w stanie nietrzeźwości naraża na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego i stanowi rażącą oznakę lekceważenia obowiązku prawnego.

A. C. wniósł na tę decyzję skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, zarzucając, że sprzeciw nie został wniesiony w terminie 30 dni od dnia doręczenia uchwały wraz z aktami osobowymi, gdyż zawarty w aktach osobowych wniosek o wpis na listę radców prawnych zawierał wszystkie wymagane dokumenty, w tym aktualną informację o osobie z Krajowego Rejestru Karnego oraz oświadczenie kandydata, co do aktualnie prowadzonych przeciwko niemu postępowań karnych lub dyscyplinarnych i nie zachodziła potrzeba uzupełniania akt osobowych kandydata w tym zakresie.

A.C. podkreślił, ze zdaje sobie sprawę z wagi swojego czynu, wykonał postanowienia wyroku, wyraził skruchę i wyciągnął z tego zdarzenia konsekwencje, a swym zachowaniem zarówno przed, jak i po tym wydarzeniu świadczy o tym, że było ono incydentalne. Jednocześnie zapewnił, iż bez względu na przesłanki, które nim kierowały, nigdy podobnego czynu nie powtórzy.

W odpowiedzi na skargę Minister Sprawiedliwości podniósł, że w nadesłanych aktach osobowych A. C. znajdowały się jedynie dokumenty aktualne na dzień złożenia wniosku o wpis na listę radców prawnych, w tym informacja z Krajowego Rejestru Karnego z dnia 23 grudnia 2013 r., zawierająca informację o postępowaniu karnym prawomocnie zakończonym warunkowym umorzeniem oraz informacja z Krajowego Rejestru Karnego z dnia 2 grudnia 2013 r. wskazująca, iż nie figuruje w Kartotece Karnej w zakresie prawomocnych wyroków skazujących.

WSA w Warszawie podzielił stanowisko Ministra, że popełnienie przestępstwa typizowanego w art. 178a § 1 k.k., dyskwalifikuje A.C. jako kandydata na radcę prawnego w sferze etyczno-moralnej, ponieważ podważa jego odpowiedzialność i wiarygodność, w konsekwencji czego, skarżący nie posiada nieskazitelnego charakteru, a tym samym nie daje rękojmi prawidłowego wykonywania obowiązków radcy prawnego. Za bezpodstawny uznano zarzut wyrażenia sprzeciwu po upływie trzydziestodniowego terminu, bowiem Minister skorzystał z trybu uregulowanego w art. 311 ust. 2 ustawy o radcach prawnych, zatem bieg terminu rozpoczął się z dniem 21 lipca 2014 r., w którym to dniu wpłynęły do organu uzupełnione akta. Decyzja wyrażająca sprzeciw podpisana została natomiast w sierpniu 2015 r., a zatem w ustawowym terminie.

W skardze kasacyjnej A.C. podniósł, że wystąpienie Ministra o uzupełnienie materiału dowodowego było działaniem wykraczającym poza jego ustawowe kompetencje. Skoro kompletny wniosek o wpis na listę radców prawnych wpłynął do Ministra Sprawiedliwości 7 lipca 2014 r., to złożenie podpisu na sprzeciwie w sierpniu 2014 r. oznacza dokonanie tej czynności po upływie 30 dniowego terminu. Jak podkreślił, termin ten należy zakwalifikować jako termin prawa materialnego, po upływie którego uprawnienie organu do złożenia sprzeciwu wygasa.

W wyroku z 26 października 2017 r. Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt II GSK 73/16) uznał, że zarzut naruszenia art. 312 ust. 1 ustawy o radcach prawnych jest zasadny, bowiem Minister Sprawiedliwości uchybił terminowi do wyrażenia sprzeciwu.

W uzasadnieniu zwrócono uwagę, że w art. 312 ust. 1 ustawy o radcach prawnych uregulowana została kompetencja nadzorcza Ministra Sprawiedliwości nad prowadzonym przez organy samorządu zawodowego postępowaniem w przedmiocie dokonania wpisu. Otóż w myśl tego przepisu, wpis na listę radców prawnych lub aplikantów radcowskich uważa się za dokonany, jeżeli Minister Sprawiedliwości nie podpisze sprzeciwu od wpisu w terminie 30 dni od dnia doręczenia uchwały wraz z aktami osobowymi kandydata. Sprzeciw wyraża się w formie decyzji administracyjnej. Zatem niewyrażenie przez Ministra Sprawiedliwości sprzeciwu w terminie 30 dni od dnia doręczenia uchwały wraz z aktami osobowymi oznacza uznanie wpisu za dokonany. NSA zaznaczył, iż uregulowane w ustawie o radcach prawnych uprawnienie Ministra Sprawiedliwości do wkroczenia w konstytucyjne kompetencje organów samorządu zawodowego do sprawowania pieczy na wykonywaniem zawodu nie może być interpretowane rozszerzająco, w tym przez umożliwienie Ministrowi nieuzasadnionego wydłużania terminu.

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, w okolicznościach rozpoznawanej sprawy brak było podstaw do zastosowania art. 311 ust. 2 ustawy o radcach prawnych. Nadesłane przez Okręgową Izbę Radców Prawnych akta osobowe skarżącego nie były bowiem niekompletne. – Z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wynika, że zasadniczą przyczyną wyrażenia sprzeciwu przez Ministra był fakt wydania wobec A. C. wyroku warunkowo umarzającego postępowanie karne w związku z popełnieniem przez niego przestępstwa z art. 178a § 1 k.k. Okoliczność ta znajdowała jednoznaczne potwierdzenie w aktach osobowych skarżącego przesłanych Ministrowi wraz z uchwałą o wpisie. Świadczy to tym, że Minister nie miał powodów, aby zwrócić się o uzupełnienie informacji na ten temat ze skutkiem przedłużenia terminu do podpisania sprzeciwu. W rezultacie Minister naruszył art. 312 ust. 1 ustawy o radcach prawnych, wydając decyzję o sprzeciwie po upływie terminu określonego w tym przepisie – wskazał NSA.

Uchwałą z czerwca 2014 r., Rada Okręgowej Izby Radców Prawnych w K. wpisała A. C. na listę radców prawnych. Odpis uchwały wraz z aktami osobowymi kandydata został przesłany Ministrowi Sprawiedliwości 7 lipca 2014 r. Cztery dni później, minister zwrócił nadesłane akta OIRP, aby uzupełniła materiał dowodowy poprzez nadesłanie aktualnej informacji z Krajowego Rejestru Karnego oraz oświadczenia kandydata, co do aktualnie prowadzonych przeciwko niemu postępowań karnych lub dyscyplinarnych.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów