Na ile znam ostatnie poczynania tak zwanego ustawodawcy, to nie jest on zbytnio skory do zmiany zdania.
Oczywiście wiemy, że jest określona wola polityczna dotycząca ogólnego kierunku ustawy, ale to nie znaczy, że pewnych spraw nie można w projekcie zmienić. Jeśli tylko dostaniemy szansę, będziemy starali się walczyć o dobro małych firm audytorskich, obsługujących mniejsze przedsiębiorstwa. Nowy system nadzoru wykonywanego przez Polską Agencję Nadzoru Audytowego (PANA) może oznaczać, że te firmy będą formalistycznie kontrolowane, a opłaty za nadzór będą niewspółmiernie wysokie w stosunku do przychodów takich firm. Oczywiście, słyszymy różne głosy nawołujące do łączenia się małych firm audytorskich w większe. To się jednak nie stanie z dnia na dzień. Nie wprowadzimy też żadnym zarządzeniem obligatoryjnej „spółdzielni audytorskiej". Będziemy jednak zabiegać o to, by nadzór nad małymi firmami pozostał w gestii naszego samorządu. Mamy tu poparcie rzecznika małych i średnich przedsiębiorców, a także Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Tak czy inaczej, ceny waszych usług pewnie wzrosną?
One już wzrosły, niezależnie od planowanej zmiany systemu opłat, które uiszczamy za nadzór. Rosną przecież ogólne koszty pracy i przeciętne wynagrodzenie w gospodarce. W nowym systemie nadzoru opłaty za ten nadzór będą kalkulowane jako procent nie tylko od przychodów z badania bilansu, ale też od dodatkowych usług typu due diligence czy kompilacji danych albo np. sporządzania sprawozdań finansowych. Na takie rozszerzenie nadzoru patrzymy krytycznie. Podobne usługi wykonują inni eksperci, ale bez takiego nadzoru i opłat za nadzór. Zapewne można sobie wyobrazić, że teraz klienci będą zadowoleni, bo przychodzą do audytora, który jest pod tak ścisłym nadzorem, że można mu ufać. To jednak zbyt duże uproszczenie. My zresztą mamy już wypracowane nasze własne standardy zawodowe, nie tylko co do badania sprawozdań finansowych, ale też usług pokrewnych.
Jak poradzicie sobie z ciężarem tych opłat za nadzór?
Nie wiem, jak będzie, ale mogę sobie wyobrazić, że audytorzy będą tworzyli nowe podmioty, świadczące inne usługi, w tym usługi pokrewne.