Izba Skarbowa w Bydgoszczy wyjaśniła w interpretacji, że nie wszystkie wydatki poprawiające sprawność uprawniają do ulgi rehabilitacyjnej.
Sprawa dotyczyła kobiety, która jest osobą niepełnosprawną – według orzeczenia zakwalifikowana została do II grupy inwalidztwa. Już w 2002 r., wyrabiając okulary korekcyjne, dostała skierowanie do poradni specjalistycznej w celu dalszej rehabilitacji. Badania okresowe w 2015 r. wykazały dalsze pogorszenie wzroku. Według diagnozy lekarza specjalisty jedynym sposobem na poprawę jest wszczepienie soczewki. Dlatego kobieta zdecydowała się na przeprowadzenie zabiegu na własny koszt.
Zapytała, czy jako osoba niepełnosprawna może odliczyć wydatki w ramach ulgi rehabilitacyjnej. Uzasadniała, że zgodnie z art. 26 ust. 7a pkt 6 ustawy o PIT przysługuje jej odliczenie za wydatki na zabiegi rehabilitacyjne.
Dyrektor Izby Skarbowej uznał, że wydatku na wszczepienie soczewki nie można zakwalifikować jako wydatku na zabieg rehabilitacyjny. Jest to bowiem zabieg medyczny (operacyjny, chirurgiczny), inny zatem niż rehabilitacyjny. Tego rodzaju wydatki nie zostały wymienione jako podlegające odliczeniu w art. 26 ust. 7a ustawy o PIT, nie uprawniają więc do skorzystania z ulgi rehabilitacyjnej.
Dyrektor IS wyjaśnił, że w ustawie o PIT nie ma definicji pojęcia „zabieg", „rehabilitacja" oraz „rehabilitacja lecznicza". Zgodnie z definicją encyklopedyczną czynność polegającą na wszczepieniu soczewki można uznać za zabieg, gdyż stanowi interwencję mającą na celu poprawienie wzroku. Jednak czynność ta nie mieści się w pojęciu rehabilitacji.