Do takiego wniosku doszedł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w wyroku z 14 czerwca 2014 r. w sprawie Gülay Bollacke przeciwko K+K Klaas & Kock B.V. ?& Co. KG (C-118/13).
W tej sprawie pracownik był zatrudniony w niemieckiej spółce od 1 sierpnia 1998 r. do 19 listopada 2010 r., czyli do dnia śmierci. ?W tym czasie zgromadził 140,5 dnia niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego. Przez ostatni rok zatrudnienia pracownik był niezdolny do pracy, nie złożył też wniosku o udzielenie zaległego urlopu.
Po śmierci pracownika Gülay Bollacke, jedyna spadkobierczyni zmarłego męża, zwróciła się do pracodawcy o wypłatę ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany przez niego urlop. Pracodawca odmówił wypłaty świadczenia, uzasadniając to swoimi wątpliwościami co do dziedziczenia prawa do tego ekwiwalentu. Rozpatrujący sprawę w pierwszej instancji niemiecki sąd podzielił stanowisko pracodawcy. Powołał się przy tym na dotychczasowe orzecznictwo sądów krajowych, zgodnie z którym prawo do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy nie powstaje w razie śmierci pracownika.
Rozpatrując sprawę, Trybunał badał zgodność niemieckich uregulowań w sprawie dziedziczenia ekwiwalentu z art. 7 dyrektywy 2003/88/WE dotyczącej niektórych aspektów organizacji czasu pracy. Zgodnie z tym przepisem każdy pracownik jest uprawniony do corocznego płatnego urlopu wypoczynkowego, przy czym prawo to może być zastąpione wypłatą ekwiwalentu pieniężnego jedynie wtedy, gdy stosunek pracy uległ rozwiązaniu.
TSUE już na wstępie swoich rozważań wskazał, że celem art. 7 dyrektywy 2003/88/WE jest zapewnienie, aby ustanie stosunku pracy nie pozbawiało pracownika prawa do corocznego urlopu, który w tym przypadku przyjmuje postać ekwiwalentu pieniężnego.