Związek Powiatów Polskich apeluje o zmianę art. 132 ust. 3 oraz art. 133 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Z przepisów tych wynika zakaz podpisywania umów z lekarzem, pielęgniarką, położną i inną osobą wykonującą zawód medyczny lub psychologiem, jeżeli udzielają oni świadczeń opieki zdrowotnej u świadczeniodawcy, który zawarł umowę o udzielanie takich świadczeń z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jest to tzw. zakaz podwójnego kontraktowania z NFZ.
Oznacza on tyle, że lekarz, pielęgniarka, położna czy psycholog, którzy chcą prowadzić prywatną praktykę lekarską w ramach kontraktu z NFZ, muszą zrezygnować z pracy (świadczenia usług na podstawie innej umowy) np. w publicznym szpitalu, który również ma taki kontrakt.
Co prawda zakaz ten nie był rygorystycznie przez Fundusz przestrzegany, ale teraz to się zmieniło w związku z kontrolą Najwyższej Izby Kontroli. Ta wytknęła bowiem oddziałom wojewódzkim NFZ, że nie przestrzegają art. 132 ust. 3 ustawy, i zalecił zmiany postępowania.
W efekcie lekarze rodzinni i specjaliści zaczęli masowo porzucać pracę w samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej (SP ZOZ) na rzecz prywatnej praktyki z kontraktem NFZ.
– W praktyce art. 132 ust. 3 oraz art. 133 ustawy stwarzają poważne trudności publicznym świadczeniodawcom związane z obsadą dyżurów nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, która jest przedłużeniem podstawowej opieki zdrowotnej – wyjaśnia Ludwik Węgrzyn, prezes Związku Powiatów Polskich. – Problem ten dotyczy zwłaszcza pediatrów, których brakuje we wszystkich województwach – mówi.