Asystenci medyczni, którzy od 1 grudnia mieliby w imieniu lekarzy wystawiać e- -zwolnienia, to tylko robocze określenie funkcji. Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz ustawy o świadczeniach zdrowotnych określa jedynie, kto będzie mógł pełnić tę funkcję. Lekarz upoważni do wystawiania zwolnień pracownika wykonującego zawód medyczny lub czynności pomocnicze, o których mowa w art. 2 ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta. Chodzi m.in. o pielęgniarki czy ratowników medycznych i np. sekretarki medyczne, których, podobnie jak asystentów medycznych, brakuje w rozporządzeniu ministra edukacji narodowej w sprawie klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego.

– Resort analizuje jednak nowe kompetencje sekretarki medycznej lub innego zawodu, który zostałby wprowadzony w celu odciążenia profesjonalistów medycznych od obowiązków administracyjnych – mówi „Rzeczpospolitej" rzecznik Ministerstwa Zdrowia Krzysztof Jakubiak. I dodaje, że obecnie nie ma przeciwwskazań, by powierzyć personelowi wykonującemu czynności pomocnicze „czynność stricte techniczną, polegającą na zapisywaniu konkretnych informacji na podstawie upoważnienia". Zaznacza, że personel zobowiązany byłby do zachowania tajemnicy informacji związanych z pacjentem, również po jego śmierci.