Projekty przygotowane przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Pracy nie pójdą jednak na marne. Po tym, jak rząd nie zdecydował się na dalsze prace nad nimi, wezwał związki zawodowe i organizacje pracodawców do przedstawienia własnych propozycji, co z tych projektów należałoby wdrożyć. Pierwsze pomysły już są. Widać też szansę na porozumienie między partnerami społecznymi. Zaowocuje to szybką zmianą przepisów.
Czytaj także: Nowy kodeks pracy nie da ochrony bogatym
Potrzebne porozumienie
– Nowelizacja dotycząca sporów zbiorowych jest już gotowa i nie powinno być większych problemów co do uzgodnienia stanowiska w tej sprawie. Zgoda, co do potrzeby zmian, pojawiła się jeszcze w czasie prac Komisji Kodyfikacyjnej – mówi prof. Jacek Męcina, przewodniczący zespołu Rady Dialogu Społecznego ds. prawa pracy.
– W blokach startowych czekają też kolejne zmiany dotyczące telepracy i pracy zdalnej. Jeśli także wokół tych zmian pojawi się porozumienie partnerów społecznych, rząd ma poprzeć te propozycje – dodaje Męcina.
Czytaj także: Nowelizacja kodeksu pracy: problem z zatrudnianiem młodocianych