Zasadą jest, że urlop wypoczynkowy powinien być wykorzystany przez pracownika w roku kalendarzowym, w którym nabył on do niego prawo. W praktyce zdarza się, że z różnych przyczyn - leżących zarówno po stronie pracodawcy jak i pracownika - są problemy z udzielaniem należnego wypoczynku. Zaległości urlopowe czasami sięgają nawet kilku lat.
Szef może zmusić do urlopu
Ustawodawca zadbał, by pracownik nie kumulował należnego mu urlopu i zrealizował prawo do odpoczynku. Zgodnie z obowiązującymi przepisami pracodawca ma obowiązek udzielić niewykorzystanego urlopu za dany rok najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego.
Mimo to nadal wielu pracodawców ma problem z likwidowaniem urlopowych zaległości.
- By nie narazić się na mandat karny w wysokości co najmniej 1000 zł za wykroczenie polegające na nieudzieleniu pracownikowi przysługującemu mu urlopu wypoczynkowego, pracodawcy powinni skłonić pracowników do skorzystania z przysługujących im uprawnień. Najlepiej wspólnie zaplanować dogodny dla obu stron stosunku pracy termin wykorzystania zaległego urlopu - sugeruje PIP.
Jeżeli porozumienie nie jest możliwe, to zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego pracodawca może wysłać pracownika na zaległy urlop, nawet gdy ten nie wyraża na to zgody (wyrok SN z 25 stycznia 2005r. sygn. akt I PK 124/05; M.P.Pr 2006/3/119).