Fundamentalnym elementem całego systemu ochrony informacji poufnych jest definicja tajemnicy przedsiębiorstwa. Decyduje o tym, które informacje i pod jakimi warunkami mogą być chronione. Uchwalona niedawno dyrektywa UE nr 2016/943 zawiera inaczej brzmiącą definicję tajemnicy przedsiębiorstwa niż obowiązująca w polskim prawie. Rodzi się więc pytanie, czy ta różnica wywoła trzęsienie ziemi w ochronie know-how?
Znaczenie definicji
Na początku warto się zastanowić, jakie skutki miałaby zmiana definicji ustawowej. Przede wszystkim może powodować konieczność audytu wszystkich uprzednio zawartych umów, a także modyfikacji strategii ochrony informacji poufnych. Umowy dotyczące ochrony i transferu know-how, porozumienia NDA, regulaminy pracownicze czy też umowy badawczo-rozwojowe często odnoszą się bowiem – określając przedmiot ochrony – do definicji ustawowej. Strony opisują w takich kontraktach np. konkretne przesłanki ustawowe i dostosowują je do potrzeb i danej sytuacji. Tym samym zmiana definicji i przesłanek będzie wymagała – co najmniej – zastanowienia się, czy zakładana ochrona nadal obowiązuje, a także, czy nie jest konieczna zmiana dotychczasowych porozumień i regulaminów obowiązujących w przedsiębiorstwie.
Definicja tajemnicy przedsiębiorstwa jest niezmiernie istotna dla każdego podmiotu rynkowego, który opiera swoją działalność na know-how i informacjach poufnych.
Po pierwsze, wyznacza zakres informacji, które są chronione z mocy prawa.
Po drugie, pojęcie to pojawia się w każdym przepisie regulującym ochronę know-how w obecnym stanie prawnym. Zarówno w charakteryzującym ochronę cywilnoprawną art. 11 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji – mówi, że czynem nieuczciwej konkurencji jest przekazanie, ujawnienie lub wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej, jeżeli zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy – jak i w przewidującym sankcje karne jej art. 23.