- Prowadzę firmę. Jeden z pracowników wystąpił przeciwko mnie z pozwem o zapłatę różnych roszczeń (m.in. pensji za nadgodziny), które moim zdaniem mu się nie należą. Jednak w pozwie wniósł też o tzw. zabezpieczenie powództwa poprzez ustanowienie hipoteki przymusowej. Żądanie uzasadnił tym, że jestem niewypłacalny, mam trudności finansowe i sprzedam nieruchomość, co utrudni w przyszłości wykonanie wyroku. To zabezpieczenie ma więc być na wszelki wypadek. Czy sąd może uznać żądanie zabezpieczenia za słuszne? – pyta czytelnik.
Wniosek pracownika o udzielenie zabezpieczenia powództwa poprzez ustanowienie hipoteki na nieruchomości przedsiębiorcy najprawdopodobniej zostanie oddalony.
W kontekście stanu faktycznego należy się odnieść do stosownych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, które regulują tzw. postępowanie zabezpieczające. Z art. 730 k.p.c. wynika, że w każdej sprawie cywilnej podlegającej rozpoznaniu przez sąd lub sąd polubowny można żądać udzielenia zabezpieczenia. Sąd może to zrobić przed wszczęciem postępowania lub w jego toku.
Po uzyskaniu przez uprawnionego tytułu wykonawczego dopuszczalne jest udzielenie zabezpieczenia tylko wtedy, gdy ma ono na celu zabezpieczenie roszczenia o świadczenie, którego termin spełnienia jeszcze nie nastąpił. Warto jednocześnie wskazać, że istotą tego postępowania jest udzielenie ochrony wierzycielowi, ale tylko tymczasowej, umożliwiającej mu skuteczne zaspokojenie zgodnie z orzeczeniem sądowym, które zostanie wydane w przyszłości.
Interes prawny
Zgodnie z art. 730