Minister infrastruktury zmienia przepisy dotyczące kontroli przewozu drogowego. Projekt noweli rozporządzenia trafił właśnie do Rządowego Centrum Legislacji. A to oznacza nowe przepisy dla ponad 100 tys. podmiotów wykonujących krajowy i międzynarodowy transport drogowy rzeczy i osób oraz zatrudnionych ponad 420 tys. kierowców zawodowych. W grę wchodzą dwie poważne zmiany. Po pierwsze – uchylenie wzorów decyzji o nałożeniu kary pieniężnej i stosowanie ogólnych przepisów kodeksu postępowania administracyjnego, co uprości prowadzenie postępowania przez organy kontrolne, bez uszczerbku dla sprawy.
Po drugie – uchylenie obowiązku gromadzenia danych statystycznych o skontrolowanych dokumentach i przepisach we wzorze protokołu kontroli drogowej, które nie są objęte dalszym obowiązkiem przekazywania tych danych do GITD.
Czytaj też: Skandal w GITD. Fikcja z automatycznymi pomiarami prędkości
Co kontrolują służby i jak ta kontrola przebiega?
Otóż jeśli chodzi o okresy prowadzenia pojazdu, obowiązkowe przerwy oraz czas odpoczynku kierowcy, kontrolujący jest wyposażony w urządzenia umożliwiające: pobieranie danych z tachografu cyfrowego; odczyt pobranych danych i ich analizę; sprawdzanie wykresówek; dokonywanie kontroli i szczegółowej analizy potwierdzenia podpisu cyfrowego dołączonego do danych oraz analizę danych w celu określenia szczegółowego profilu prędkości.