Nie ma swobody handlu szpitalnymi długami - wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Wymóg uzyskania zgody podmiotu tworzącego ZOZ na sprzedaż jego zobowiązań nie narusza swobody gospodarczej – uznał Trybunał Konstytucyjny.

Publikacja: 25.08.2020 20:10

Nie ma swobody handlu szpitalnymi długami - wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

TK zajmował się skargami konstytucyjnymi dwóch spółek obracających długami szpitalnymi, które z powodu tego przepisu przegrały sprawy przed sądami cywilnymi.

Spółki te miały pozawierane umowy z dostawcami leków i usług dla szpitali o współpracy w obsłudze wierzytelności i udzielaniu poręczeń oraz kupiły przyszłe należności od dostawców szpitali. Wobec niewywiązania się przez szpitale z zapłaty wobec dostawców spłaciły ich długi i wezwały szpitale do uiszczenia zaległości, a ponieważ to nie nastąpiło, wystąpiły z pozwami przeciwko szpitalom.

Sądy cywilne łącznie z Sądem Najwyższym oddaliły żądanie tych nowych wierzycieli, wskazując, że ich umowy naruszały zakaz z art. z 54 ust. 5 ustawy o działalności leczniczej, gdyż nie było na taką cesję zgody organu założycielskiego szpitala.

Prawnicy skarżących spółek wskazywali, że zmiana wierzyciela na skutek przelewu lub poręczenia niczego nie zmienia w sytuacji ZOZ, w szczególności kwoty zadłużenia ani terminu zapłaty i odsetek. A gdy nowy wierzyciel będzie dochodził zapłaty w sądzie i wygra, poniesie takie same koszty, jak gdyby procesował się z dostawcą leków. Zatem deklarowany cel noweli wprowadzającej te ograniczenia w postaci ochrony zdrowia nie dozna żadnego uszczerbku.

Trybunał nie podzielił tej argumentacji. Prof. Jakub Stelina, sędzia sprawozdawca, powiedział, że choć swoboda umów nie jest wpisana do konstytucji, to jest konstytucyjnie gwarantowana (na podstawie art. 31 ust. 1 i ust. 2 zd. drugie konstytucji) i obejmuje zarówno treść umowy, jak i wybór kontrahenta. Nie jest jednak absolutna i może podlegać koniecznym ograniczeniom, np. jeśli są niezbędne dla bezpieczeństwa czy ochrony zdrowia. Zdaniem TK ograniczenia w obrocie szpitalnymi długami mieszczą się w tych ramach.

Chodzi bowiem o ochronę instytucji wykonujących zadania publiczne w sferze ochrony zdrowia, których działalność nie jest neutralna publicznie, a jest finansowana ze środków publicznych. Celem zaś wprowadzenia w 2010 r. kwestionowanej regulacji było zapobieżenie powszechnemu wtedy zjawisku obrotu długami publicznych placówek leczniczych, które mogło, jak przyjął ustawodawca, doprowadzić do zaburzenia, a nawet wstrzymania, udzielania takich świadczeń, a w konsekwencji ograniczenia dostępności usług medycznych na danym terenie.

Trybunał dodał, że to rozwiązanie okazało się też dość skutecznym środkiem i w niczym nie znosi ono obowiązku wywiązywania się szpitali ze zobowiązań wobec dostawców.

Wyrok TK jest ostateczny.

Sygnatura akt: SK 33/15

Wojciech Kozłowski radca prawny, partner Dentons

To nietrafny wyrok, gdyż TK nie przeprowadził oceny funkcjonowania zaskarżonego przepisu w praktyce, a blokuje on sprzedaż długów placówek ochrony zdrowia. TK podzielił stanowisko Ministerstwa Zdrowia odnośnie do jego funkcjonowania, a powinien przeprowadzić postępowanie dowodowe w zakresie jego skutków i wtedy dostrzegłby, że ograniczenie obrotu wierzytelnościami szpitalnymi podwyższa koszty finansowania placówek, a zatem przynosi skutki całkowicie odwrotne do zamierzeń ustawodawcy i ustaleń TK. Dostawcy leków czy sprzętu medycznego muszą korzystać z innych form finansowania niż zwykły przelew wierzytelności, a czekanie na zapłatę przez szpitale i wielkość ich zadłużenia w ostatnich latach znacznie wzrosły. Jedyną nadzieją dla służby zdrowia po tym nietrafnym orzeczeniu będzie usunięcie wadliwego przepisu.

TK zajmował się skargami konstytucyjnymi dwóch spółek obracających długami szpitalnymi, które z powodu tego przepisu przegrały sprawy przed sądami cywilnymi.

Spółki te miały pozawierane umowy z dostawcami leków i usług dla szpitali o współpracy w obsłudze wierzytelności i udzielaniu poręczeń oraz kupiły przyszłe należności od dostawców szpitali. Wobec niewywiązania się przez szpitale z zapłaty wobec dostawców spłaciły ich długi i wezwały szpitale do uiszczenia zaległości, a ponieważ to nie nastąpiło, wystąpiły z pozwami przeciwko szpitalom.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP