Z bonu turystycznego skorzystają tylko legalnie prowadzone obiekty. Jedną z największych korzyści jego wprowadzenia będzie więc ucywilizowanie najmu krótkoterminowego.
Kiedy start? Nie wiadomo
Ustawa o polskim bonie turystycznym obowiązuje od soboty. Zapewne już w sierpniu będzie można płacić bonem za wakacje w Polsce. Wyniesie on 500 zł na każde dziecko do 18. roku życia, a na niepełnosprawne 1000 zł. Bon będzie voucherem elektronicznym ważnym do 31 marca 2022 r. i niepodlegającym wymianie na gotówkę. Płacić nim będzie można tylko w obiektach i u organizatorów wypoczynku zarejestrowanych na liście podmiotów turystycznych prowadzonej przez Polską Organizację Turystyczną (POT). Ma do tego służyć Platforma Usług Elektronicznych (PUE) prowadzona przez ZUS. Lada moment powinna ruszyć dla branży turystycznej.
Czytaj także: Bon to słaba kroplówka dla branży turystycznej
– Termin, od którego będzie możliwa rejestracja w systemie teleinformatycznym, zostanie opublikowany na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Ministerstwa Rozwoju. Najprawdopodobniej będzie można się rejestrować jeszcze w tym miesiącu – wyjaśnia Grzegorz Cendrowski z POT.
Tylko zarejestrowani
Środki z bonu trafią tylko do tych, którzy działają na rynku legalnie. A z tym jest różnie. Tysiące kwater i mieszkań są wynajmowane bez żadnej wcześniejszej rejestracji. Wynajmujący, którzy będą chcieli skorzystać z bonu, będą musieli wyjść z szarej strefy.