Choć prace na nową, a w zasadzie rewolucyjną formą spółki kapitałowej, trwają od ponad dwóch lat, w styczniu ma być projekt przyjęty przez rząd. Finalne rozwiązania ustawy zaprezentowali w poniedziałek minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz oraz wiceminister Mariusz Haładyj.
Czytaj też:
Spółka akcyjna nie jest prostsza
100 zmian dla firm: Prosta spółka akcyjna wraca do gry
Nowa spółka ma być zakładana w ciągu 24 godzin, dopuszcza się dużą swobodę co do jej wewnętrznej organizacji i zarządu (może być jedno ciało np. jeden dyrektor. A także proste zasady angażowania kapitału oraz - w razie niepowodzenia przedsięwzięcia - jej likwidacji. Na wzór jednak spółek z o.o. szefowie nowej spółki za niezgłoszenie jej na czas do upadłości, ale tylko wtedy, będą odpowiadać, tak jak w spółach z o. o. wobec wierzycieli, za długi spółki swoim osobistym majątkiem.