Medycy: NFZ powinien opłacić tłumaczy z języka ukraińskiego

By skutecznie leczyć uciekinierów, musimy rozumieć ich, a oni nas. Dlatego Fundusz powinien zapewnić biegłych tłumaczy w przychodniach – uważają lekarze rodzinni.

Aktualizacja: 22.03.2022 08:12 Publikacja: 22.03.2022 07:10

Medycy: NFZ powinien opłacić tłumaczy z języka ukraińskiego

Foto: PAP/Wojciech Pacewicz

Joanna Zabielska-Cieciuch, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego i lekarz rodzinny z Białegostoku, ironizuje, że Google Translate nieźle sprawdza się w tłumaczeniu terminów medycznych z ukraińskiego na polski i  odwrotnie, ale medykom przydałby się profesjonalista.

Biegły tłumacz, najlepiej przysięgły, powinien, jej zdaniem, być finansowany przez NFZ jako świadczenie zdrowotne. Byłby bowiem gwarantem właściwej komunikacji między medykiem a pacjentem, która jest warunkiem skutecznego leczenia.

Na konieczność właściwej komunikacji między dwiema stronami zwracają uwagę także prawnicy.

Czytaj więcej

Pomoc medyczna dla Ukraińców z usterkami

Jak przypomina Aleksandra Powierża, radca prawny z Kancelarii Adwokacko-Radcowskiej Podsiadły-Gęsikowska, Powierża, ustawa o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta gwarantuje pacjentowi prawo do informacji o własnym stanie zdrowia, a także do wyrażenia świadomej zgody na leczenie lub odmowy takiej zgody po uzyskaniu informacji o swoim stanie zdrowia.

Tymczasem o wyrażeniu świadomej zgody na leczenie czy odmowy nie ma mowy, jeśli pacjent nie rozumie języka, którym komunikuje się z nim lekarz.

Jak wynika z ustawy, lekarz ma obowiązek udzielać pacjentowi, w tym pacjentowi, który ukończył 16 lat lub ustawowemu przedstawicielowi, przystępnej informacji o jego stanie zdrowia, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych, leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniach. Naruszenie praw pacjenta grozi nie tylko odpowiedzialnością karną, ale także cywilną i zawodową.

– Dlatego uważamy, że płatnik, tzn. NFZ, który w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, która weszła w życie 12 marca 2022 r., zapewnia obywatelom Ukrainy dostęp do opieki medycznej, taki jak osobom ubezpieczonym w Polsce, powinien zadbać o tłumacza i sfinansować jego pracę. Nie można tym obarczyć lekarzy – mówi dr Zabielska-Cieciuch.

Joanna Zabielska-Cieciuch, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego i lekarz rodzinny z Białegostoku, ironizuje, że Google Translate nieźle sprawdza się w tłumaczeniu terminów medycznych z ukraińskiego na polski i  odwrotnie, ale medykom przydałby się profesjonalista.

Biegły tłumacz, najlepiej przysięgły, powinien, jej zdaniem, być finansowany przez NFZ jako świadczenie zdrowotne. Byłby bowiem gwarantem właściwej komunikacji między medykiem a pacjentem, która jest warunkiem skutecznego leczenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Sędzia zwrócił się do władz Białorusi o azyl. To "bohater" afery hejterskiej w MS
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Prawo dla Ciebie
"Nowy rozdział dla Polski". Komisja Europejska zamyka procedurę artykułu 7
Sądy i trybunały
Zwrot w sprawie zmian w KRS? Nieoficjalnie: Bodnar negocjuje z Dudą