Ze względu na doniosłość problemu Sąd Najwyższy przekazał pytanie, czy sprawy w zlikwidowanych sądach trzeba powtarzać, szerszemu składowi SN. Uchwała może zapaść przed wakacjami, choć to nic pewnego. W sądach stan niepewności będzie się więc przedłużał.
Nadal są wątpliwości
Wczorajsza rozprawa przed SN pokazała, że niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał konstytucyjność upoważnienia ustawowego dla ministra sprawiedliwości do tworzenia i znoszenia sądów oraz ustalania ich obszarów, nie kończy sprawy.
Minister Gowin jeszcze nie wygrał reorganizacji: ma przed sobą kolejne procesy
Pojawił się kolejny problem: czy decyzje o przeniesieniu sędziego (ponad 300 odwołań do SN czeka na rozpatrzenie) są legalne, a co ważniejsze, czy mimo formalnej zmiany sądu sędziowie mogą kontynuować rozpoczęte sprawy.
O rozstrzygnięcie tej kwestii zwrócił się do Sądu Najwyższego Sąd Rejonowy w Lęborku, który z początkiem roku przejął SR w Bytowie wraz z sędziami i sprawami. Teraz orzeka jako VI Wydział Cywilny w Bytowie SR w Lęborku.