Odszkodowania za bezpodstawne zabezpieczenie

Przedsiębiorca, który ucierpiał wskutek nałożonego przez sąd zabezpieczenia, ma prawo domagać się odszkodowania. Problemem może być jedynie oszacowanie jego wysokości

Aktualizacja: 06.12.2010 03:42 Publikacja: 06.12.2010 02:00

Odszkodowania za bezpodstawne zabezpieczenie

Foto: Rzeczpospolita

Jak pokazuje praktyka orzecznicza sądów, zabezpieczenie roszczeń jest coraz częściej udzielane podmiotom, które występują o to w toku postępowań sądowych lub jeszcze na etapie przedsądowym.

Dla pełnomocników procesowych i ich klientów uzyskanie zabezpieczenia jest niewątpliwie sukcesem realnie przekładającym się na wymierne korzyści finansowe, zapewnia bowiem bezpieczeństwo na wypadek pogorszenia się wypłacalności przeciwnika, ogłoszenia jego upadłości.

Bez zabezpieczenia takie sytuacje zdecydowanie komplikują życie wierzycieli i minimalizują szanse na wyegzekwowanie późniejszego wyroku. Trudno też zapobiec przenoszeniu majątku przez dłużników na inne podmioty – rodzinę albo nowo utworzone spółki.

[srodtytul]Zapomniany przepis[/srodtytul]

Starając się o zabezpieczenie swych roszczeń, warto jednak pamiętać o związanym z tym ryzyku. Strona, która wygrała proces, może bowiem wystąpić z pozwem odszkodowawczym przeciwko swojemu przeciwnikowi procesowemu o wypłatę odszkodowania za uszczerbek majątkowy, który powstał w jego majątku wskutek utrzymywania się zabezpieczenia.

Szkoda najczęściej przybiera formę utraconych korzyści, które można by uzyskać, gdyby środki pieniężne na rachunku bankowym nie były zajęte i przedsiębiorca mógł je swobodnie inwestować, przy jednoczesnym zachowaniu płynności finansowej lub w przypadku gdyby nie został wydany zakaz sprzedaży produktów wytwarzanych przez określony podmiot i tym samym mógłby on prowadzić działalność gospodarczą, zwiększając swoje zyski i poszerzając krąg kontrahentów.

[srodtytul]Szkoda może być olbrzymia[/srodtytul]

Biorąc pod uwagę przeciętną długość trwania procesów sądowych w Polsce, wysokość potencjalnego odszkodowania może być ogromna. Powodem, z którego przedsiębiorcy bardzo rzadko występują z pozwami odszkodowawczymi tego typu, jest przede wszystkim brak wiedzy o możliwościach, jakie stwarza art. 746 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=906021C3C4F8A71B08066CD633B6506B?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link], nawet wśród profesjonalnych pełnomocników.

Dodatkowo strona wygrywająca proces jest zazwyczaj wystarczająco usatysfakcjonowana jego wynikiem i jednocześnie tak zniechęcona długością postępowania, że rezygnuje z wszczynania kolejnego.

Mała popularność tego instrumentu prawnego dziwi, tym bardziej że przesłanki z art. 746 k.p.c. regulujące podstawy odpowiedzialności nie są sformułowane zbyt rygorystycznie.

Zasądzenie odszkodowania w pierwszej kolejności uzależnione jest od wystąpienia jednej z okoliczności procesowych expressis verbis wymienionych w tym przepisie, tj.

- porażki procesowej drugiej strony (nawet w zakresie części żądania pozwu),

- niezłożenia przez nią pozwu w wyznaczonym przez sąd terminie,

- zwrotu lub odrzucenia złożonego pozwu czy też umorzenia już toczącego się postępowania.

[srodtytul]Wysokość trudno oszacować[/srodtytul]

Następnie powód wykazać musi istnienie i wysokość poniesionej szkody, co w praktyce może być najtrudniejszym zadaniem, bo wyliczenie jej a tym samym sumy żądanego odszkodowania opiera się de facto na hipotetycznym ustaleniu, w jakiej sytuacji majątkowej byłby powód, gdyby sąd nie ustanowił zabezpieczenia na jego majątku.

Wyraźnie widać to na przykładzie postępowania toczącego się od 2006 roku pomiędzy dwoma koncernami farmaceutycznymi przed krakowskim sądem okręgowym, a następnie apelacyjnym. W tej sprawie powód domagał się od pozwanej spółki wielomilionowego odszkodowania za utracone korzyści z tytułu zakazania mu przez sąd wprowadzania do obrotu produkowanego leku generycznego R., stosowanego przy leczeniu schizofrenii.

Pozwana spółka domagała się w toku pierwszego procesu całkowitego zakazania powodowi produkcji i sprzedaży generyku, uzasadniając żądanie ochroną patentową udzieloną oryginalnemu lekowi R. Zakaz ten obowiązywał przez cały czas trwania procesu, czyli ponad dwa lata. Postępowanie toczyło się ze zmiennym dla obu stron szczęściem, ale finalny sukces odniosła spółka, której w ramach zabezpieczenia zakazano wprowadzania leku do obrotu.

Największym problemem dla sądu było oczywiście oszacowanie wysokości szkody, gdyż wpływ na to miała ogromna ilość niezależnych od siebie czynników, czasem niemożliwych do przewidzenia, na przykład prawdopodobieństwo umieszczenia leku na liście leków refundowanych, co przecież znacznie zwiększa jego sprzedaż, pojawienie się konkurencji na rynku relewantnym, obniżenie ceny leku przez konkurencję czy też optymalizacja i zmiana kosztów marketingu, co również pozwala zmniejszyć cenę leku.

Ostateczny wyrok w tej sprawie zapadł w połowie tego roku i był korzystny dla powoda, który uzyskał wielomilionowe odszkodowanie.

[srodtytul]Ostrzeżenie dla zbyt pochopnych[/srodtytul]

Postępowanie to obrazuje, jakie możliwości daje art. 746 k.p.c. i jak stosunkowo łatwo można z niego skorzystać. Statystyki sądowe pokazują, że rola instrumentu, jakim jest zabezpieczenie, w szczególności w postępowaniach gospodarczych, zaczyna sukcesywnie wzrastać, bo sądy coraz chętniej przychylają się do wniosków o zabezpieczenie.

Nie można również zapominać, że tytułem zabezpieczenia, który uprawnia nas do zwrócenia się bezpośrednio do komornika, aby zabezpieczył majątek naszego przeciwnika w wybrany przez nas sposób, jest nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym oraz nieprawomocny wyrok I instancji wydany przez sąd gospodarczy.

Na wzrost znaczenia postępowania zabezpieczającego wpływ mają również działania podejmowane przez organizacje międzynarodowe i instytucje Unii Europejskiej, które w dłuższej perspektywie zmierzają do stopniowej harmonizacji przepisów w państwach członkowskich regulujących problematykę zabezpieczenia.

Wzrost znaczenia postępowania zabezpieczającego może pociągać za sobą zwiększenie się liczby spraw odszkodowawczych, które powinny być ostrzeżeniem dla podmiotów pochopnie żądających zabezpieczenia i jednocześnie instrumentem pozwalającym drugiej stronie na kompensatę poniesionej szkody, w stosunkowo krótkim czasie.

[ramka][b]Jakiego rodzaju zabezpieczeń można żądać[/b]

Art. 747 kodeksu postępowania cywilnego

[b]Zabezpieczenie roszczeń pieniężnych następuje przez:[/b]

- zajęcie ruchomości, wynagrodzenia za pracę, wierzytelności z rachunku bankowego albo innej wierzytelności lub innego prawa majątkowego;

- obciążenie nieruchomości obowiązanego hipoteką przymusową;

- ustanowienie zakazu zbywania lub obciążania nieruchomości, która nie ma urządzonej księgi wieczystej lub której księga wieczysta zaginęła lub uległa zniszczeniu;

- obciążenie statku albo statku w budowie hipoteką morską;

- ustanowienie zakazu zbywania spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu;

- ustanowienie zarządu przymusowego nad przedsiębiorstwem lub gospodarstwem rolnym obowiązanego albo zakładem wchodzącym w skład przedsiębiorstwa lub jego częścią albo częścią gospodarstwa rolnego obowiązanego.

Art. 755 § 1. Jeżeli przedmiotem zabezpieczenia nie jest roszczenie pieniężne, sąd udziela zabezpieczenia w taki sposób, jaki stosownie do okoliczności uzna za odpowiedni, nie wyłączając sposobów przewidzianych do zabezpieczenia roszczeń pieniężnych.

[b]W szczególności sąd może:[/b]

- unormować prawa i obowiązki stron lub uczestników postępowania na czas trwania postępowania;

- ustanowić zakaz zbywania przedmiotów lub praw objętych postępowaniem;

- zawiesić egzekucję lub postępowanie wykonawcze;

- uregulować sposób roztoczenia pieczy nad małoletnimi dziećmi;

- nakazać wpisanie stosownego ostrzeżenia w księdze wieczystej lub we właściwym rejestrze.[/ramka]

[i]Autorka jest aplikantką adwokacką w Kancelarii Olesiński & Wspólnicy

Autor jest menedżerem i doradcą podatkowym w tej kancelarii [/i]

Jak pokazuje praktyka orzecznicza sądów, zabezpieczenie roszczeń jest coraz częściej udzielane podmiotom, które występują o to w toku postępowań sądowych lub jeszcze na etapie przedsądowym.

Dla pełnomocników procesowych i ich klientów uzyskanie zabezpieczenia jest niewątpliwie sukcesem realnie przekładającym się na wymierne korzyści finansowe, zapewnia bowiem bezpieczeństwo na wypadek pogorszenia się wypłacalności przeciwnika, ogłoszenia jego upadłości.

Pozostało 94% artykułu
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego