Użytkowanie wieczyste: Kiedy nie zalicza się okresu posiadania do zasiedzenia

Prawo użytkowania wieczystego jest – mimo wielu podobieństw – prawem odmiennym niż prawo własności, zatem także posiadanie nieruchomości ?w zakresie każdego z tych praw ma odmienny charakter.

Publikacja: 20.08.2014 03:00

Użytkowanie wieczyste: Kiedy nie zalicza się okresu posiadania do zasiedzenia

Foto: www.sxc.hu

Tak uznał Sąd Najwyższy w uchwale z 28 marca 2014 r. (III CZP 8/14).

W 1974 r. małżonkowie nabyli prawo użytkowania wieczystego nieruchomości. Użytkowanie wieczyste ustanowione zostało na rzecz zbywców w 1959 r. na 40 lat, tj. do 1999 r. Umowa przenosząca na nabywców to prawo nie została jednak sporządzona ?i w księdze wieczystej nieruchomości widnieli ?w dalszym ciągu jako użytkownicy wieczyści zbywcy.

W 2012 r. nabywcy wnieśli o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie. Sąd rejonowy oddalił wniosek, stwierdzając, że nie upłynął jeszcze okres władania nieruchomością przez wnioskodawców jak właścicieli, uprawniający do orzeczenia zasiedzenia. Użytkowanie wieczyste wygasło w 1999 r. Do tego czasu małżonkowie posiadali nieruchomość w zakresie tego prawa, nie zaś prawa własności, i w zakresie prawa użytkowania wieczystego mogliby zasiedzieć nieruchomość, przy czym ponieważ byli w złej wierze, zasiedzenie nastąpiłoby w 2004 r. (tj. po upływie 30 lat od objęcia nieruchomości w posiadanie). Okres zasiedzenia prawa własności nieruchomości rozpoczął bieg po wygaśnięciu użytkowania wieczystego i do momentu złożenia wniosku o zasiedzenie jeszcze nie upłynął (30 lat).

Wnioskodawcy wnieśli apelację do sądu okręgowego, który zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym. Dotyczyło ono kwestii, czy do terminu zasiedzenia własności nieruchomości może zostać doliczony okres, w którym biegł dla wnioskodawców termin do nabycia przez zasiedzenie prawa użytkowania wieczystego przeciwko poprzednim użytkownikom wieczystym (tu: zbywcom), a które to użytkowanie wieczyste przed upływem terminu do jego zasiedzenia wygasło z uwagi na upływ czasu obowiązywania umowy użytkowania wieczystego.

Sąd Najwyższy uznał, że do nabycia własności przez zasiedzenie prowadzi upływ określonego ustawą okresu posiadania samoistnego (tj. jak właściciel) – doliczanie może więc dotyczyć okresów posiadania o takim charakterze. Nie można uznać, że władanie przez wnioskodawców nieruchomością najpierw w zakresie treści prawa użytkowania wieczystego, póki prawo to istniało, a następnie samoistne posiadanie tej nieruchomości w zakresie treści prawa jej własności, miało ten sam charakter. Było to władanie przez te same osoby, dotyczące tego samego przedmiotu, jednak w zakresie różnych możliwych do nabycia przez zasiedzenie praw do niego.

Justyna ?Nowakowska-Gancarz, radca prawny ?we wrocławskim biurze ?Rödl & Partner

Uchwała stanowi potwierdzenie utrwalonej już linii orzeczniczej Sądu Najwyższego, który wielokrotnie wskazywał, że do okresu posiadania samoistnego prowadzącego do nabycia własności nieruchomości ?w drodze zasiedzenia nie dolicza się okresu posiadania nieruchomości jak użytkownik wieczysty (m.in. uchwała SN ?z 23 lipca 2008 r., III CZP 68/08, postanowienie SN ?z 14 marca 2012 r., II CSK 127/11).

Instytucja zasiedzenia stanowi jedną z form nabycia własności rzeczy. Nabycie przez zasiedzenie następuje po upływie oznaczonego przez ustawodawcę terminu. Jak wynika z art. 172 kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od 20 lat jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze – wówczas wymagany jest okres posiadania 30 lat.

Mimo że przepisy nie przewidują wprost możliwości nabycia prawa użytkowania wieczystego w drodze zasiedzenia, ?w doktrynie i w judykaturze dopuszcza się taką możliwość. Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał na dopuszczalność nabycia w drodze zasiedzenia już ustanowionego prawa użytkowania wieczystego, którą to możliwość wywieść należy z samej natury tego prawa, pokrewnego prawu własności (postanowienie SN z 14 marca 2012 r., II CSK 127/11). Jednak do nabycia w drodze zasiedzenia użytkowania wieczystego konieczne jest posiadanie nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści tego prawa, czyli faktyczne władanie nieruchomością jak wieczysty użytkownik.

Posiadanie w zakresie odpowiadającym użytkowaniu wieczystemu nie jest tożsame z posiadaniem właścicielskim ?i nie prowadzi do zasiedzenia własności nieruchomości. ?Do stwierdzenia zasiedzenia użytkowania wieczystego konieczne jest ustalenie, że dane posiadanie jest posiadaniem w zakresie prawa użytkowania wieczystego, a nie np. ?w zakresie prawa własności. Każdy rodzaj posiadania ma swój indywidualny charakter i może doprowadzić do nabycia konkretnego prawa. O charakterze posiadania świadczy jego sposób, a także świadomość i wola wnioskodawcy. ?Z zaistniałych okoliczności wynikać będzie, czy posiadacz wykonywał czynności faktyczne wskazujące ?na samodzielny, rzeczywisty, niezależny od woli innej osoby stan władztwa i czy jego dyspozycje swą treścią odpowiadały dyspozycjom właściciela, czy też posiadacz dysponował nieruchomością w zakresie odpowiadającym użytkowaniu wieczystemu. Jak wskazywał SN, ocena charakteru wykonywanego przez posiadacza władztwa powinna uwzględniać takie okoliczności, jak: opłacanie z własnych środków podatku od nieruchomości, przeprowadzanie remontów i dokonywanie nakładów oraz przekonanie posiadacza o zakresie wykonywanego prawa (por. wyrok SN ?z 28 stycznia 2009 r., IV CSK 341/08, uchwała składu siedmiu sędziów SN z 6 grudnia 1991 r., III CZP 108/91, postanowienie SN z 29 października 1996 r., III CKU 8/96). Cech posiadania właścicielskiego, które może doprowadzić do nabycia prawa własności nieruchomości, nie można przypisać osobom, które władają gruntem jak użytkownicy wieczyści, ponieważ posiadają oni rzecz cudzą. Ich posiadanie nie ma cechy samoistności koniecznej do nabycia prawa własności ?w drodze zasiedzenia. Różnica między posiadaniem samoistnym a zależnym sprowadza się do woli posiadacza ?w postępowaniu z nieruchomością „jak jej właściciel", a nie „jak wykonujący inne prawo", zależne od prawa własności, ?a taki charakter ma użytkowanie wieczyste. Samoistnym posiadaczem nieruchomości jest ten, kto nią włada jak właściciel, korzystając z niej z wyłączeniem innych osób, pobiera pożytki i dochody, a także uważa się za uprawnionego do rozporządzenia nią (art. 140 k.c.). W świetle art. 336 k.c. tych cech nie ma władztwo nad nieruchomością wykonywane w zakresie treści innego prawa niż prawo własności, choćby było wykonywane przez posiadacza z zamiarem władania prawem dla siebie. Posiadacz zależny włada rzeczą ?w zakresie takiego innego prawa niż własność, z którym ?łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą.

Pojawia się pytanie dotyczące możliwości doliczenia do czasu posiadania czasu posiadania poprzednika. Jak stanowi art. 176 § 1 k.c., jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej 30 lat. Przepis ten nie uzasadnia doliczania posiadaczowi okresów władania rzeczą w zakresie treści różnych praw mogących powstać przez zasiedzenie na tej rzeczy lub w stosunku do niej.

Ze względu na to, że każdy z typów posiadania ma swój specyficzny charakter i jego wykonywanie może prowadzić do nabycia jedynie tego prawa, które jest faktycznie wykonywane, nie jest możliwe doliczenie do okresu posiadania właścicielskiego okresu posiadania nieruchomości jak użytkownik wieczysty i odwrotnie. Zasada ta znalazła potwierdzenie w uchwale z 23 lipca 2008 r., w której SN stwierdził, że do okresu posiadania samoistnego prowadzącego do nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia nie dolicza się okresu posiadania rzeczy jak użytkownik wieczysty.

Reasumując, posiadanie w zakresie odpowiadającym użytkowaniu wieczystemu nie jest tożsame z posiadaniem właścicielskim i nie prowadzi do zasiedzenia własności nieruchomości, a samoistny posiadacz nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste nie może nabyć własności, lecz, co najwyżej, użytkowanie wieczyste.

Tak uznał Sąd Najwyższy w uchwale z 28 marca 2014 r. (III CZP 8/14).

W 1974 r. małżonkowie nabyli prawo użytkowania wieczystego nieruchomości. Użytkowanie wieczyste ustanowione zostało na rzecz zbywców w 1959 r. na 40 lat, tj. do 1999 r. Umowa przenosząca na nabywców to prawo nie została jednak sporządzona ?i w księdze wieczystej nieruchomości widnieli ?w dalszym ciągu jako użytkownicy wieczyści zbywcy.

Pozostało 95% artykułu
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?