Fiskus niesłusznie zatrzymuje odsetki

Oprocentowanie nadpłaty wynikającej z interpretacyjnego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE należy liczyć na preferencyjnych zasadach. Konsekwentnie potwierdzają to sądy.

Publikacja: 18.05.2015 05:50

Fiskus niesłusznie zatrzymuje odsetki

Foto: www.sxc.hu

Zasadniczo podatnikowi przysługuje prawo do odzyskania nadpłaty podatku w przypadku jego zapłaty w wysokości wyższej od należnej lub gdy podatek nie jest w ogóle należny Skarbowi Państwa. Jest to podstawowe prawo podatnika wynikające z przepisów ordynacji podatkowej (dalej: o.p.). Jeżeli organ zwróci nadpłatę w ustawowym terminie, to podatnik otrzymuje tylko kwotę nadpłaconego podatku (bez oprocentowania).

Istotny wyłom w przepisach o nadpłacie dotyczy natomiast instytucji zwrotu nadpłaty podatku wynikającej z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W tej sytuacji – odmiennie niż w klasycznych przypadkach – ustawodawca nakazuje liczyć oprocentowanie już od dnia powstania nadpłaty, o czym stanowi art. 78 § 5 pkt 1 i pkt 2 o.p. Powoduje to w praktyce, że niezależnie od tego, czy organ zwróci nadpłatę w terminie ustawowym, oprocentowanie nadpłaty jest kalkulowane wstecz, a mianowicie od daty wpłacenia podatku. W praktyce może to znacznie zwiększyć kwotę otrzymanego zwrotu z urzędu skarbowego w stosunku do nadpłaty wynikającej z błędnej kalkulacji podatku przez samego podatnika.

Bez dodatkowych warunków

Wskazując zakres zastosowania korzystniejszych reguł naliczania oprocentowania, ustawodawca w art. 74 o.p. operuje prostą i precyzyjną formułą. Mianowicie uzyskanie zwrotu z oprocentowaniem za okres od dnia wpłaty uzależnione jest od tego, czy nadpłata wynika z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (lub Trybunału Konstytucyjnego). W tym zakresie ustawodawca nie uzależnia zwrotu od spełnienia jakichkolwiek dodatkowych warunków. Wystarczające jest zatem to, że wyrok Trybunału staje się źródłem roszczenia podatnika przeciwko władzom skarbowym, które dysponują nienależnym podatkiem wbrew prawu unijnemu.

Dwa rodzaje orzeczeń TS UE

W praktyce można jednak wyróżnić dwa rodzaje wyroków TS UE, tj. wyroki stwierdzające wprost niezgodność określonej regulacji z prawem wspólnotowym oraz wyroki interpretacyjne. W pierwszym przypadku zastosowanie preferencyjnego sposobu naliczania oprocentowania nie budzi wątpliwości. Choć TS UE nie stwierdza wprost niezgodności prawa krajowego z prawem unijnym (może tylko orzec abstrakcyjnie, że regulacja „taka jak" ustanowiona w prawie krajowym byłaby niezgodna z przepisami unijnymi), to jednak podatnikowi powinna zostać zrekompensowana szkoda wynikająca z błędnej implementacji przepisów dyrektywy przez państwo członkowskie. Natomiast w drugim przypadku Trybunał nie wskazuje wprost na niezgodność określonych regulacji z prawem unijnym, nakreśla jedynie prawidłowy kierunek wykładni przepisów unijnych. W tej sytuacji konsekwencją stanowiska przedstawionego w wyroku TS UE jest zazwyczaj zmiana sposobu wykładni będących przedmiotem sporu przepisów na korzyść podatnika przez władze skarbowe lub sądy administracyjne. Co istotne, wyrok interpretacyjny najczęściej nie wymaga zmiany przepisów krajowych.

Stanowisko skarbówki...

Z perspektywy zasad naliczania oprocentowania nadpłaty wątpliwości budzi preferencyjne naliczanie odsetek w przypadku orzeczeń interpretacyjnych. W tej sytuacji organy podatkowe podnoszą, że jedynie orzeczenia TS UE stwierdzające wprost niezgodność określonych regulacji z prawem wspólnotowym umożliwiają zwrot nadpłaty na preferencyjnych warunkach, tj. z uwzględnieniem odsetek liczonych od dnia powstania nadpłaty. Tej reguły nie można jednak, zdaniem fiskusa, przenosić na wyroki interpretacyjne, ponieważ same wątpliwości co do kierunkowej wykładni przepisów prawa nie wymagają interwencji ustawodawcy i nie są rezultatem jego błędu.

...jest kwestionowane w orzecznictwie

Stanowisko podatników znajduje swoje potwierdzenie w aktualnym orzecznictwie. Jak słusznie stwierdził NSA w wyroku z 18 grudnia 2014 r. (I FSK 1204/14), art. 74 pkt 1 o.p. odnosi się również do sytuacji, kiedy orzeczenie TS UE skutkowało wyeliminowaniem niezgodnej z prawem unijnym wykładni prawa krajowego stosowanej przez organy podatkowe i sądy, co wcześniej uniemożliwiało podatnikowi stosowanie prawa zgodnie z prawem unijnym. Podobne stanowisko prezentują również wojewódzkie sądy administracyjne (por. wyrok WSA w Warszawie z 27 sierpnia 2014 r., III SA/Wa 315/14; wyrok WSA w Warszawie z 28 października 2014 r., III SA/Wa 437/14).

Jak widać, w ostatnim orzecznictwie sądy konsekwentnie kwestionują prawidłowość stanowiska władz skarbowych. Należy zatem mieć nadzieję, że sprawy dotyczące oprocentowania nadpłat po interpretacyjnych wyrokach Trybunału będą rozstrzygane zgodnie z obowiązującymi przepisami krajowymi i zrekompensują podatnikom stratę wynikającą z błędnych decyzji organów podatkowych.

Zdaniem autora

Radosław Baraniewicz, doradca podatkowy, starszy konsultant w zespole postępowań podatkowych i sądowych PwC

Podejście organów jest całkowicie błędne

Zasadniczo celem wprowadzenia przepisów o naliczaniu oprocentowania nadpłaty po wyroku TS UE jest zapewnienie podatnikowi instrumentów prawnych umożliwiających uzyskanie nie tylko zwrotu podatku, którego zapłata wynikała z naruszenia prawa unijnego, lecz również zrekompensowania poniesionej szkody w formie wypłaty oprocentowania (wyrok TS UE w sprawie C-565/11 Mariana Irimie czy też wyrok w sprawie C-591/10 Littlewoods). Respektowanie tej zasady nie może być ograniczane do wyroków TS UE wskazujących na niezgodność przepisów krajowych z prawem unijnym, lecz musi dotyczyć także wyroków interpretacyjnych. W tym drugim przypadku naruszenie prawa unijnego jest również uchwytne, ponieważ niezgodna z dyrektywą praktyka władz skarbowych (a nawet sądów) może prowadzić w takim samym stopniu do naruszenia prawa wspólnotowego. Nie ma zatem podstaw, aby różnicować sytuację prawną podatnika żądającego zwrotu nadpłaty po wyroku Trybunału tylko z tego powodu, że orzeczenie ma wyłącznie charakter interpretacyjny. Jeśli podatek został pobrany lub podatnik został zmuszony do jego zapłaty praktyką organów (sądów), to doszło do naruszenia prawa unijnego.

Dodatkowo w przypadku wyroków interpretacyjnych podatnik ponosi koszty finansowe wadliwej wykładni przepisów podatkowych zawinionej wyłącznie przez władze skarbowe. Zatem wąskie zastosowanie art. 74 pkt 1 o.p. jest nie do zaakceptowania również z perspektywy zasady demokratycznego państwa prawnego wynikającej z art. 2 Konstytucji RP.

Zasadniczo podatnikowi przysługuje prawo do odzyskania nadpłaty podatku w przypadku jego zapłaty w wysokości wyższej od należnej lub gdy podatek nie jest w ogóle należny Skarbowi Państwa. Jest to podstawowe prawo podatnika wynikające z przepisów ordynacji podatkowej (dalej: o.p.). Jeżeli organ zwróci nadpłatę w ustawowym terminie, to podatnik otrzymuje tylko kwotę nadpłaconego podatku (bez oprocentowania).

Istotny wyłom w przepisach o nadpłacie dotyczy natomiast instytucji zwrotu nadpłaty podatku wynikającej z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W tej sytuacji – odmiennie niż w klasycznych przypadkach – ustawodawca nakazuje liczyć oprocentowanie już od dnia powstania nadpłaty, o czym stanowi art. 78 § 5 pkt 1 i pkt 2 o.p. Powoduje to w praktyce, że niezależnie od tego, czy organ zwróci nadpłatę w terminie ustawowym, oprocentowanie nadpłaty jest kalkulowane wstecz, a mianowicie od daty wpłacenia podatku. W praktyce może to znacznie zwiększyć kwotę otrzymanego zwrotu z urzędu skarbowego w stosunku do nadpłaty wynikającej z błędnej kalkulacji podatku przez samego podatnika.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP