Fundowane przez gminę świadczenia związane z wykonywaniem obowiązków radnego nie powodują u niego powstania przychodu i nie obligują gminy do po- brania z tego tytułu zaliczki na PIT. Takie stanowisko potwierdził Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji z 15 grudnia 2014 r. (nr: IBPBII/1/415-696/ /14/JP).
Gmina opisała, że radni pełniąc swoje funkcje na postawie ustawy o samorządzie gminnym oraz na podstawie statutu gminy, uczestniczą w finansowanych z gminnych środków w seminariach, konferencjach i różnych imprezach kulturalnych, sportowych itp. – niejednokrotnie jako zaproszeni goście, jak również w seminariach, konferencjach i imprezach kulturalnych, sportowych itp. organizowanych i opłacanych przez miasto.
Ponadto radni w celu sprawowania swojej funkcji wyposażani są w komputery, otrzymują też prasę, artykuły biurowe (w tym wizytówki) oraz przeprowadzają rozmowy telefoniczne na koszt gminy związane z zagadnieniami sprawowanej przez siebie funkcji. Korzystają też z polis ubezpieczeniowych zakupionych dla radnych na czas podróży zagranicznej.
Pytanie dotyczyło ewentualnego przychodu radnych. Izba podzieliła stanowisko gminy, że wybrańcy lokalnej społeczności nie osiągają przychodu.
– Przychód radnego będzie obejmował nieodpłatne świadczenie, gdy świadczenie to zostanie spełnione w interesie radnego (a nie w interesie np. gminy, czyli ogółu mieszkańców) i przyniesie radnemu korzyść w postaci powiększenia jego aktywów lub uniknięcia wydatku, który musiałby ponieść – wyjaśnił organ podatkowy. Zaznaczył, że dla prawidłowego funkcjonowania organu gminy, jakim jest rada gminy, członkom tej rady (radnym) powinny być stworzone odpowiednie warunki pozwalające na efektywne sprawowanie ich funkcji. Izba uznała, że przemawia to za brakiem przychodów po stronie radnych.