Reklama

Festiwal w Cannes z cieniem #metoo. Mają paść poważne oskarżenia wobec gigantów

Aktywistki zapowiadają ujawnienie dowodów molestowania seksualnego przez francuskiego zdobywcę Oscara i uczestnika tegorocznego konkursu. W Paryżu żądano ustąpienia szefa kinematografii Dominique’a Boutonnata. Wkrótce jego proces o molestowanie seksualne.

Publikacja: 14.05.2024 22:00

Festiwal w Cannes z cieniem #metoo. Mają paść poważne oskarżenia wobec gigantów

Twórcy filmu „Le deuxieme acte” („Drugi akt”) Quentina Dupieux

Foto: AFP

Tymczasem film otwarcia festiwalu okazał się wspaniałą niespodzianką „Le deuxieme acte” („Drugi akt”) Quentina Dupieux to komedia z planu filmowego. Z plakatu patrzą na Croisette Lea Sydoux, Vincent Lindon, Louis Garrel i Raphael Quenard. Dyrektor Thierry Fremaux zapowiadał, że będzie zabawnie. I było. Ale jednocześnie co to za fantastyczny film o życiu, kinie, przenikaniu się prawdy i fikcji, o pozorach i autentycznych dramatach. Na ekranie ekipa rejestruje dialogi z filmu, w którym zakochana do nieprzytomności dziewczyna chce przedstawić ojcu ukochanego faceta. Tymczasem jej wybraniec uczuć nie podziela, a nie mogąc się narzeczonej pozbyć, próbuje „odsprzedać” ją przyjacielowi. Jednak czwórka aktorów wciąż wypada z zapisanego scenariusza. Na ekran wkradają się ich autentyczne życie i ich zapatrywania. Rodzą się sympatie i antypatie, wychodzą ukrywane tajemnice. Ciekawy, zabawny i bardzo mądry film. Rzadko zdarza się tak dobre otwarcie festiwalu.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat. Pożegnanie z gwiazdą
Film
„Metropolis" i „Doktor Mabuse". 20. edycja Święta Niemego Kina im. Anny Sienkiewicz-Rogowskiej
Film
„Franz Kafka” Agnieszki Holland polskim kandydatem do Oscara
Film
„Teściowie 3”. Podzielona Polska na chrzcinach
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Reklama
Reklama