Reklama

Rekonstrukcja rządu: powstanie centrum finansowo-gospodarcze

Nowy superresort ma dać realny impuls dla rozwoju gospodarczego – przekonuje premier Donald Tusk. To dobry pomysł, ale gwarancji na sukces nie daje – komentują ekonomiści.

Publikacja: 24.07.2025 04:16

Minister finansów Andrzej Domański opuszcza salę plenarną Sejmu w Warszawie

Minister finansów Andrzej Domański opuszcza salę plenarną Sejmu w Warszawie

Foto: PAP/Paweł Supernak

– To jest pierwsze tego typu przedsięwzięcie chyba w całej naszej historii demokratycznej Polski, aby w jednym ręku skupić decyzje stricte gospodarcze i finansowe. To da realny wpływ na rozwój gospodarczego – mówił premier Donald Tusk podczas prezentacji rekonstrukcji rządu.

Na czele nowego Ministerstwa Finansów i Gospodarki stanie Andrzej Domański z Koalicji Obywatelskiej, dotychczasowy szef resortu finansów.

Premier dodał, że zbudowanie takiego centrum finansowo-gospodarczego „jest strukturalnie najważniejszym przedsięwzięciem, jakiego podjął się rząd.

Czytaj więcej

Rekonstrukcja rządu. Donald Tusk nie przypadkiem skupił się na trzech kwestiach

Czym zajmować się będzie superresort

Więcej szczegółów w środę premier nie podał, można jednak spodziewać się, że docelowo dojdzie do połączenia resortu finansów oraz resortu rozwoju i technologii, na czele którego stał dotychczas Krzysztof Paszyk z PSL. Minister Domański zajmować się będzie zarówno finansami publicznymi (w tym budżetem państwa, polityką podatkową, zarządzaniem długiem), jak i przejmie obszar gospodarki, budownictwa czy mieszkalnictwa (w spadku po resorcie rozwoju).

Reklama
Reklama

Jednocześnie trzeba zauważyć, że w strukturze rządu pozostać ma kilka innych tzw. resortów gospodarczych. Przykładowo – nowe Ministerstwo Energii (na czele którego stanie Miłosz Motyka z PSL), Klimatu i Środowiska (jak dotychczas – Paulina Henning-Kloska z Polski 2050), Funduszy i Polityki Regionalnej (jak dotychczas – Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz z Polski 2050), Infrastruktury (jak dotychczas – Dariusz Klimczak z PSL), Aktywów Państwowych (nowy minister–menedżer Wojciech Balczun), czy Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (jak dotychczas Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy).

Czytaj więcej

Krzysztof Adam Kowalczyk: Gospodarka w zmienionym rządzie Tuska ważna, ale nie najważniejsza. Szkoda

Jakie zadania dla ministra Domańskiego

Pomysł utworzenia centrum finansowo-gospodarczego, przedsiębiorcy i ekonomiści oceniają jako bardzo trafiony i potrzebny. – Liczmy na efektywniejszą współpracę z rządem – komentuje Łukasz Bernatowicz, wiceprezes Business Centre Club.

– Tego wymaga sytuacja, bo nasza gospodarka przestaje być konkurencyjna. Problemów do rozwiązania jest mnóstwo, brakuje nam rąk do pracy, ceny energii są za wysokie, mamy za mało innowacji i inwestycji, ogromną zmienność regulacyjną itp. – Konieczne jest nowe podejście do spraw gospodarczych, mamy nadzieję, że minister Domański wyznaczy strategiczne kierunki i znajdzie na to finansowanie – podkreśla Bernatowicz.

– Priorytetem dla polskiej gospodarki jest pobudzenie inwestycji, zarówno tych publicznych jak i prywatnych – wskazuje Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP. – Myślę, że nowy resort finansów i gospodarki zyska kompetencje i większe instrumentarium, by wypełnić to kluczowe zadanie – ocenia Sobolewski.

Czytaj więcej

Nowe ministerstwo energii „super resortem” na razie nie będzie
Reklama
Reklama

Jakie efekty przyniesie powołanie centrum gospodarczego

Jednocześnie eksperci podkreślają, że sama reorganizacja struktury rządu nie daje gwarancji sukcesu. – Pytanie, czy poza zmianą nazw, pójdą rzeczywiste zmiany systemowe, czy deklaratywne zainteresowanie sprawami gospodarczymi przełoży się na skuteczne działania podnoszące konkurencyjność naszej gospodarki – pyta sceptycznie Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.

Czytaj więcej

Wojciech Balczun: specjalista od zadań trudnych

Jego zdaniem, można mieć obawy, że tak się jednak nie stanie. – Nowy superresort może być jedynie substytutem prawdziwego centrum decyzyjno-strategicznego, do stworzenia którego powinniśmy dążyć.. Substytutem – bo nie widzę ani odpowiedniej rangi w hierarchii rządowej szefa tego resortu, ani odpowiedniego horyzontu czasowego – mówi nam Janusz Jankowiak. Chodzi o to, że minister odpowiedzialny za gospodarkę powinien piastować funkcję wicepremiera, a strategia gospodarcza powinna powstać na początku kadencji obecnego rządu, a nie na dwa lata przed jej końcem.

– Ogólnie pomysł konsolidacji resortów to dobry pomysł, bo ich kompetencje są często poszatkowane i nachodzące na siebie. Ale co do łączenia Ministerstwa Finansów z innymi resortami jestem akurat sceptycznie nastawiony – zauważa Marcin Zieliński, wiceprezes Fundacji FOR. – Mieliśmy podobne rozwiązania w rządzie Beaty Szydło, gdy wicepremier Mateusz Morawiecki był ministrem rozwoju i finansów, i to się nie sprawdziło. Ministerstwo Finansów pełni szczególną rolę strażnika finansów publicznych, musi dbać o stronę dochodową budżetu i trzymać deficyt w ryzach – wyjaśnia Zielonka.

Biznes chce mieć swojego wicepremiera

– Nowy resort odpowiedzialny za politykę fiskalną i gospodarczą być może usprawni przepływ i spójność informacji wychodzących z rządu, ale nie poprawi skuteczności rządzenia na etapie wypracowywania strategii, spójnej polityki gospodarczej oraz poszczególnych projektów – obawia się też Mariusz Zielonka, główny ekonomista Konfederacji Lewiatan, w środowym komentarzu.

Zielonka wskazuje, że obszary wewnętrznego sporu koalicji, czasami bardzo ostrego ((np. w zakresie kierunków w polityce mieszkaniowej, czy obciążeń podatkowo-składkowych dla przedsiębiorstw), nadal będą miały własnych szefów i ich odrębne wizje tworzenia polityki. Superminister Domański tych rozbieżności nie usunie.

Reklama
Reklama

Ze względu na to Lewiatan ponownie zaapelował o powołanie wicepremiera ds. gospodarczych. Podobne postulaty ma też choćby BCC. – Chcemy mieć jedną osobę w rządzie, z którą moglibyśmy rozmawiać o wszystkich sprawach gospodarczych – podkreśla Łukasz Bernatowicz.

– To jest pierwsze tego typu przedsięwzięcie chyba w całej naszej historii demokratycznej Polski, aby w jednym ręku skupić decyzje stricte gospodarcze i finansowe. To da realny wpływ na rozwój gospodarczego – mówił premier Donald Tusk podczas prezentacji rekonstrukcji rządu.

Na czele nowego Ministerstwa Finansów i Gospodarki stanie Andrzej Domański z Koalicji Obywatelskiej, dotychczasowy szef resortu finansów.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Gospodarka
Będzie miotła kadrowa w spółkach Skarbu Państwa? Co zrobi nowy minister
Gospodarka
10 postulatów do odświeżonego rządu
Gospodarka
Kijów podliczył, ile potrzebuje na kolejny rok wojny z Rosją
Gospodarka
Wojciech Balczun: specjalista od zadań trudnych
Gospodarka
Nowe ministerstwo energii „super resortem” na razie nie będzie
Reklama
Reklama