Ministerstwo Finansów łagodzi słowa premiera Morawieckiego o „żerującej” na wojnie Norwegii, i dyplomatycznie wychodzi z projektem tzw. solidarity windfall tax. To bardzo kontrowersyjny i raczej mało realny pomysł – oceniają eksperci.
Inflacja napędza wzrost wynagrodzeń, także tych ustalanych administracyjnie. Mogą więc sprawdzić się zapowiedzi polityków PiS z 2019 r., jednak dla pracodawców nie powinno to być aż tak dużym obciążeniem.
Popandemiczne ożywienie w 2021 r. przyniosło przedsiębiorstwom niemal dwa razy większe zyski niż rok wcześniej. Ale nie wszyscy skorzystali w równym stopniu na tak dobrej koniunkturze.
Pierwszy pilotażowy program bezwarunkowego dochodu podstawowego w Polsce planowany jest na Warmii i Mazurach. Uczestnicy eksperymentu przez dwa lata mieliby dostawać 1300 zł miesięcznie.
Inwestycje zaplanowane w Krajowym Planie Odbudowy mają zyskać prefinansowanie ze środków krajowych. Potem pieniądze ma zwrócić Bruksela. O ile będzie porozumienie w sprawie Funduszu Odbudowy.
Politycy PiS chcą udowodnić, jak silne jest państwo pod ich rządami i że każdy problem mogą rozwiązać jednym ruchem. Ale to wszystko niestety kosztuje.
Choć ekspansywna polityka fiskalna znacząco osłabia efekty walki z inflacją prowadzonej przez NBP, obecnie całe policy-mix można uznać za restrykcyjne – ocenia część ekonomistów.