Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie są plany UniCredit na polskim rynku bankowym i jakie wyzwania z nimi się wiążą?
- Które banki w Polsce UniCredit planuje wyprzedzić, aby osiągnąć swoje cele?
- Jak UniCredit zamierza połączyć technologie fintechowe i tradycyjne metody bankowe, aby zdobyć znaczącą pozycję w Polsce?
- Jakie czynniki wpływają na szanse powodzenia strategii UniCredit w Polsce?
- Jaką rolę w strategii UniCredit może odegrać potencjalne przejęcie mBanku?
- Jak konkurencyjność i reakcje innych banków w Polsce mogą wpłynąć na sukces UniCredit?
Swoją strategię organicznego wzrostu w Polsce władze UniCredit nazywają najbardziej ambitnym projektem bankowym od lat. Liczą na 150-200 mln euro zysku już do 2027 r. i na zdobycie znaczącej, bo 6.-7. pozycji na naszym rynku, w ciągu zaledwie 3-4 lat.
Jakie banki chce pokonać UniCredit
Żeby osiągnąć ten cel, UniCredit musiałby wyraźnie przegonić takie podmioty jak Credit Agricole BP, VeloBank, Citi Handlowy czy Alior i stanąć w bezpośrednie konkurencyjne szranki z Millennium i BNP Paribas BP, które zajmują odpowiednio siódme i szóste miejsce pod względem sumy bilansowej. Aktywa BNP Paribas BP to obecnie ok. 168 mld zł, wartość kredytów sięga prawie 92 mld zł, depozytów – ok. 130 mld zł, a liczba klientów detalicznych to to ok. 3,8 mln.
Dla Banku Millennium to podstawowe liczby wyglądają podobnie – to 152 mld zł aktywów, 77 mld zł kredytów, 128 mld zł depozytów i 3,2 mln klientów detalicznych.
Pytanie, czy możliwe jest zbudowanie w kilka lat banku o takiej skali działalności, praktycznie od zera, tak jak planuje to UniCredit?