Sądy chronią nie tylko konsumentów. Firmy-frankowicze testują spłaty

Dowolność w ustalaniu wysokości świadczeń jest niedopuszczalna w każdej umowie frankowej, nie tylko konsumenckiej – to sedno najnowszego wyroku SO w Warszawie.

Publikacja: 22.06.2022 19:36

Sądy chronią nie tylko konsumentów. Firmy-frankowicze testują spłaty

Foto: Adobe Stock

To bodaj pierwsze takie orzeczenie po uchwale III CZP 40/22 z 28 kwietnia 2022, w której SN przypomniał, że dowolność w ustalaniu wysokości świadczeń jest niedopuszczalna w każdej umowie, nie tylko w umowie konsumenckiej.

Małżonkowie Ewa i Andrzej prowadzący w formie spółki cywilnej drukarnię pod Warszawą zaciągnęli w 2007 r. kredyt w dawnym Polbanku (obecnie Raiffeisen Bank) indeksowany kursem CHF i wypłacili 920 tys. zł. Od 2015 r. wobec złej sytuacji finansowej i drastycznego wzrostu kosztów obsługi kredytu zwracali się do banku o restrukturyzację lub ugodę, ale bezskutecznie. Wystąpili więc z pozwem o zapłatę symbolicznej kwoty 2 tys. jako części nadpłaty (w sumie przekracza 2 mln zł), aby przetestować swoje szanse, nie domagając się rozwiązania umowy w ogóle.

Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy podzielił ich pogląd, że kredyt frankowy, którego mechanizm wymaga stosowania wewnętrznych kursów bankowych, narusza naturę umowy, a w konsekwencji jest nieważny (XVII GC 3061/19). Bank nie dał za wygraną i w apelacji wskazywał, że umowa jest ważna, a stosowanie kursów z tabel bankowych powszechnie przyjęte i zgodne z prawem. Sąd Okręgowy w Warszawie, w osobie sędzi Aleksandry Komór, nie zgodził się z tym poglądem i apelacje banku oddalił. W ustnym uzasadnieniu sędzia przywołała właśnie niedawną uchwałę SN z 28 kwietnia 2022 r., w której SN potwierdził, że odesłanie do kursów z tabel bankowych narusza naturę stosunku umowy kredytu indeksowanego.

– Wyrok wprawdzie dotyczy rozliczenia symbolicznej kwoty, ale z doświadczenia wynika, że w analogicznych sprawach banki zwykle dokonują całościowego rozliczenia nieważnej umowy. Wynika to z faktu, że co do jednej umowy nie mogą istnieć dwa wyroki, które zawierałyby odmienną ocenę prawną. De facto oznacza to, że ocena prawna nieważności umowy kredytu wyrażona w uzasadnieniu wyroku jest objęta prawomocnością materialną – mówi „Rzeczpospolitej” mec. Marek Skrobacki, pełnomocnik kredytobiorców.

– Powinno być oczywiste, biorąc pod uwagę orzecznictwo SN zapoczątkowane uchwałą 7 III CZP 15/91 z 22 maja 1991, że dowolność w ustalaniu wysokości świadczeń jest niedopuszczalna w każdej umowie, nie tylko w umowie konsumenckiej. Część sądów dopuszcza jednak nadal dowolność w umowach gospodarczych, stosując a contrario przepisy konsumenckie. Dlatego i ostatnia uchwała SN, i wyroki jak ten wydawane po tej uchwale są ważne dla ujednolicenia orzecznictwa w sprawach dotyczących przedsiębiorców-frankowiczów – ocenia dr Mariusz Korpalski, radca prawny.

Sygnatura akt: XXIII Ga 1713/21

Czytaj więcej

SN: Można podważyć kurs franka szwajcarskiego

To bodaj pierwsze takie orzeczenie po uchwale III CZP 40/22 z 28 kwietnia 2022, w której SN przypomniał, że dowolność w ustalaniu wysokości świadczeń jest niedopuszczalna w każdej umowie, nie tylko w umowie konsumenckiej.

Małżonkowie Ewa i Andrzej prowadzący w formie spółki cywilnej drukarnię pod Warszawą zaciągnęli w 2007 r. kredyt w dawnym Polbanku (obecnie Raiffeisen Bank) indeksowany kursem CHF i wypłacili 920 tys. zł. Od 2015 r. wobec złej sytuacji finansowej i drastycznego wzrostu kosztów obsługi kredytu zwracali się do banku o restrukturyzację lub ugodę, ale bezskutecznie. Wystąpili więc z pozwem o zapłatę symbolicznej kwoty 2 tys. jako części nadpłaty (w sumie przekracza 2 mln zł), aby przetestować swoje szanse, nie domagając się rozwiązania umowy w ogóle.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara