Decyzja zezwalająca na wyłączenie gruntów z produkcji rolnej nie może działać wstecz

Decyzja zezwalająca na wyłączenie gruntów z produkcji rolnej nie może działać wstecz.

Aktualizacja: 02.08.2015 17:49 Publikacja: 02.08.2015 17:23

Decyzja zezwalająca na wyłączenie gruntów z produkcji rolnej nie może działać wstecz

Foto: www.sxc.hu

Nie sankcjonuje też działań prowadzonych przed jej wydaniem.

Tak orzekło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Przemyślu, a jego stanowisko potwierdziły sądy administracyjne.

O zezwolenie na czasowe wyłączenie gruntów z produkcji rolnej z przeznaczeniem pod odkrywkowy zakład górniczy wydobywający złoże kruszywa wystąpiła spółka z o.o. Super-Krusz z Koszyc w woj. małopolskim. Do wniosku dołączyła kopie koncesji na wydobycie tego złoża. Wyłączenie z produkcji użytków rolnych na określonych działkach miało potrwać rok: od 23 maja 2012 r. do 30 czerwca 2013 r. Firma została zobowiązana do zrekultywowania terenu w ciągu pięciu lat od zakończenia wydobycia. Tak ustalił starosta przeworski w decyzji z 22 sierpnia 2012 r., która stała się ostateczna.

Ale kiedy spółka już prowadziła wydobycie kruszywa, marszałek województwa podkarpackiego zwrócił się do SKO w Przemyślu o rozważenie możliwości stwierdzenia nieważności decyzji starosty. Zdaniem marszałka została ona wydana z rażącym naruszeniem prawa. Zezwolenia udzielono bowiem m.in. na okres sprzed jej wydania.

SKO oceniło, że starosta w sposób rażący naruszył przepisy ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych oraz ustawy z 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie spółka przekonywała, że starosta mógł zakwalifikować działalność firmy jako poszukiwanie lub rozpoznawanie złoża. Wtedy, zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, można wydać decyzję z mocą wsteczną.

Władze nie mogą legalizować bezprawia, które powstało przed wydaniem decyzji

Spór, który z WSA przeniósł się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, zogniskował się na ocenie, czy zezwolenie na odrolnienie można było wydać z mocą wsteczną. Oba sądy uznały, że nie. Powołały się na art. 8 ust. 1 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Przepis ten legalizuje działania na gruntach rolnych podejmowane przed uzyskaniem zezwolenia na ich odrolnienie, ale tylko w razie konieczności działań interwencyjnych (np. z powodu klęsk żywiołowych) oraz poszukiwania lub rozpoznawania określonych złóż minerałów. Grunty, których dotyczył wniosek spółki, nie mieściły się w takich wyjątkach. Z decyzji koncesyjnej wynika, że dotyczy ona wydobycia kruszywa, a nie jego poszukiwania. Starosta nie mógł więc wydać decyzji sankcjonującej wstecz działania wydobywcze przed odrolnieniem terenu.

Takie decyzje legalizowałyby stan bezprawia, który powstał wcześniej. Wyłączenie gruntów z produkcji rolnej w związku z wydobywaniem kruszywa może nastąpić jedynie po uzyskaniu prawa do tego wyłączenia, a nie wstecz – stwierdził WSA, oddalając skargę kasacyjną spółki.

Skutki błędnej decyzji starosty obciążą oczywiście spółkę. Wobec stwierdzenia jej nieważności firma może zostać zobowiązana do zapłacenia wysokich kar za eksploatację gruntów rolnych bez ich wyłączenia z produkcji rolnej. 20 lipca 2015 r., a więc jeszcze przed wyrokiem NSA, ukazało się ogłoszenie o postawieniu spółki z o.o. Super-Krusz z Koszyc w stan likwidacji.

Nie sankcjonuje też działań prowadzonych przed jej wydaniem.

Tak orzekło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Przemyślu, a jego stanowisko potwierdziły sądy administracyjne.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP