Rz: Przedsiębiorca przebywa np. w szpitalu i decyzję ZUS odebrał członek rodziny. W efekcie przedsiębiorca nie odwołał się w terminie. Czy taka sytuacja może być okolicznością uzasadniającą przywrócenie terminu na odwołanie?
Łucja Kobroń-Gąsiorowska: Osobie fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą należy doręczać pisma w postępowaniu administracyjnym, tak jak każdej innej osobie fizycznej, zgodnie z art. 42 § 1–3 k.p.a. – czyli w miejscu zamieszkania lub miejscu pracy (przy czym fakt wymeldowania nie oznacza automatycznie faktu niezamieszkiwania).
Należy pamiętać, że faza poprzedzająca postępowanie sądowe w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych ma charakter postępowania administracyjnego. W tej sytuacji przyczyna uchybienia terminowi do wniesienia odwołania wynikająca z uzasadnionej przeszkody będzie w pełni uzasadniona w postępowaniu sądowym.
W postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych postępowanie o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania, czyli pisma wszczynającego postępowanie, nie jest stoso- wane. Sąd z urzędu, w trakcie wstępnego badania sprawy, sprawdza nie tylko zachowanie przez stronę terminu do wniesienia odwołania, ale także ocenia przyczyny takiego spóźnienia. Sąd ma dyskrecjonalną możliwość potraktowania spóźnionego odwołania tak, jakby zostało wniesione w terminie, jeżeli przekroczenie terminu nie jest nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się.
Jaki skutek ma doręczenie przesyłki pod adres, pod którym przedsiębiorca już nie mieszka, ale mieszka tam jego syn czy córka, którzy odebrali pismo?