1 lipca weszła w życie nowa matryca stawek VAT.
– Dla firm to rewolucja i sporo pracy – mówi Paweł Satkiewicz, główny konsultant w Biurze Rzecznika MŚP.
– Przedsiębiorcy muszą zmienić klasyfikację towarów, systemy księgowe i magazynowe, przeprogramować kasy fiskalne, uaktualnić umowy i cenniki – wylicza Cezary Szymaś, współwłaściciel biura rachunkowego ASCS-Consulting.
Czy epidemia koronawirusa to dobry moment na takie zmiany?
– Firmy powinny mieć teraz jak najmniej obowiązków administracyjnych, dlatego proponowaliśmy Ministerstwu Finansów przesunięcie nowych przepisów o kilka miesięcy – mówi Maciej Ptaszyński, wiceprezes Polskiej Izby Handlu.