Spółka wystąpiła o wykładnię przepisów o VAT. Chodziło o opodatkowanie umów komisu. Wskazała, że zajmuje się min. profesjonalnym obrotem biżuterią, w tym pośrednictwem w sprzedaży. W ramach tej działalności zawarła umowę komisu jako komisant. Na jej podstawie komitent zleca spółce sprzedaż, po jego uprzednim zamówieniu. Po transakcji spółce przysługuje prowizja, która jest wpłacana na jej rachunek bankowy na podstawie faktury. Faktura dotycząca prowizji wystawiana jest według zestawienia faktur i rachunków, dokumentujących sprzedaż towarów na rzecz komitenta.
Czytaj także: VAT: komisant nie dokumentuje swojej prowizji odrębną fakturą - wyrok NSA
Podatniczka zapytała w jaki sposób na potrzeby VAT ma traktować poszczególne czynności z umowy komisu. Sama uważała, że umowa komisu w VAT jest traktowana dwojako –mamy do czynienia zarówno z dostawą towaru (między komitentem a komisantem oraz podmiotem trzecim), jak i ze świadczeniem usług. Komisant świadczy bowiem niewątpliwie na rzecz komitenta swoiście ukształtowane usługi pośrednictwa.
Z tym nie zgodził się fiskus. Uznał, że w przypadku komisu mamy do czynienia z dwiema odrębnymi umowami: na podstawie jednej komisant zobowiązuje się do podjęcia określonych działań w imieniu własnym, ale na rzecz komisanta. Druga jest typową umową sprzedaży rzeczy ruchomej, stanowiącej przedmiot umowy. Istotą umowy komisu jest to, że pomiędzy kupującym i sprzedającym pośredniczy komisant, który przyjmuje od zleceniodawcy towar w celu jego sprzedaży finalnemu nabywcy. Dlatego, w ocenie urzędników, umowa komisu powinna być kwalifikowana w VAT jako dwie odrębne czynności, z których każda jest dostawą towarów. W przypadku umowy komisu każde wydanie towaru podlega opodatkowaniu i powinno być dokumentowane analogicznie jak dostawa towarów.
Skoro umowa komisu jest kwalifikowana jako dostawa, to nieprawidłowe jest odrębne kalkulowanie oraz dokumentowanie podstawy opodatkowania dla czynności świadczenia usługi (w postaci prowizji komisanta).