- On powołuje rzecznika, który wszczyna postępowania. Określa sąd, który to rozpozna. W pierwszej instancji jeden sędzia będzie decydował np. o uchyleniu immunitetu, czy zastosowaniu innych środków - dodał profesor.

Strzembosz podkreślił, że sytuacja po wybraniu nowej KRS była do uratowania.

- Gdyby w obecnej sytuacji uchwalono ustawę, która w sposób zgodny z konstytucją i oczekiwaniami trybunału zreformowała Krajową Radę Sądownictwa, która działałaby bez zarzutu i jeżeli wprowadzono by środki, które w krótkim czasie mogłyby zweryfikować kwalifikacje powołanych sędziów, to bardzo szybko byśmy wyszli na prostą.

Słuchaj więcej w: Podcasty "Rzeczpospolitej"

Dlaczego PiS forsując ustawę dyscyplinarną uderza w niezawisłość sędziowską? Dlaczego tak trudne okazało się rozliczenie sędziów z PRL-owską przeszłością? Jak powoływano Krajową Radę Sądownictwa przy Okrągłym Stole - na te i inne pytania odpowiada Prof. Adam Strzembosz, były Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego w rozmowie z Tomaszem Pietrygą.