Zaostrzenie kar za najbrutalniejsze przestępstwa

Sprawcy najbrutalniejszych przestępstw nie będą spać spokojnie do końca życia. Minister Ziobro chce wyłączyć im możliwość przedawnienia.

Aktualizacja: 02.06.2016 08:23 Publikacja: 02.06.2016 07:36

Zaostrzenie kar za najbrutalniejsze przestępstwa

Foto: 123RF

Policja, prokuratura i sąd mają tylko określony czas na znalezienie i wymierzenie sprawiedliwości sprawcy przestępstwa. Zgodnie z kodeksem karnym karalność przestępstwa po pewnym czasie ustaje. Im większy kaliber przestępstwa, tym więcej czasu na ukaranie (od 30 lat do pięciu lat). Zbigniew Ziobro uważa, że są sprawy, w których nawet ten najdłuższy czas jest za krótki, i chce zaostrzyć przepisy. Jak? W pewnej kategorii sprawców zamierza wyłączyć w ogóle możliwość przedawnienia. Kiedy?

– Gdy mamy do czynienia z morderstwem albo z wyjątkowym okrucieństwem związanym ze zgwałceniem osoby nieletniej – wyjaśnia minister.

Co na to karniści? Większość jest za wydłużeniem terminów przedawnienia najgroźniejszych przestępstw, ale nie za jego całkowitą likwidacją.

To nie przywilej

– Musimy pamiętać, że przedawnienie to nie jest przywilej dla przestępców. To instytucja, która ma zapewnić stan stabilności prawnej, kiedy np. przez bardzo długi okres nie ma realnej możliwości ścigania sprawcy, bo organy ścigania nie wiedzą, że do przestępstwa w ogóle doszło – mówi „Rz" prof. Paweł Wiliński z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jego zdaniem można dyskutować nad wydłużeniem terminów przedawnienia w sprawach np. zgwałcenia czy pedofilii, ale całkowite wyłączenie przedawnienia to sprawa ryzykowna.

– Przedawnienie nie ma gwarancji konstytucyjnych, więc nietrudno zmieniać tę instytucję. Ma bardziej charakter humanitarny – ocenia prof. Zbigniew Ćwiąkalski z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Dzięki niemu przyznaje się ludziom prawo do powrotu na drogę legalnego życia, uwalnia od psychicznego obciążenia w sytuacji, gdy organy ścigania nie potrafiły sobie poradzić ze złapaniem sprawcy i jego ukaraniem. Wyłączenie tej możliwości nie jest dobrym rozwiązaniem – ocenia profesor.

– Różne państwa różnie uregulowały sprawę przedawnień. W Niemczech np. nie przedawnia się karalność zabójstwa, w Polsce do tej pory instytucja przedawnienia jest wyłączona dla zbrodni przeciwko pokojowi, ludzkości i przestępstw wojennych. Nie widzę więc żadnego problemu, by wyłączyć taką możliwość dla innych najgroźniejszych przestępstw – mówi „Rz" warszawski sędzia Andrzej Tucholski.

– Oczekiwanie sprawcy, że po upływie określonego, wcześniej ustalonego przez ustawodawcę czasu nie będzie już ścigany, nie może być traktowane jako przejaw zaufania do państwa i musi ustąpić przed interesem państwa polegającym na realizacji polityki karnej adekwatnej do zmieniającej się rzeczywistości – uważają zwolennicy zaostrzenia przepisów. Uważają oni, że „premiowanie" sprawców sprzeciwia się idei kary i odpowiedzialności za przestępstwa.

Mamy problem ze sprawnością

Polskie sądy nie radzą sobie ze sprawnym postępowaniem. Z roku na rok przybywa spraw „starych". W 2015 r. ponad 5 tys. spraw trwało dłużej niż pięć lat, a 8,5 tys. przekroczyło już granicę ośmiu lat.

– W takich warunkach wydłużenie przedawnienia czy też jego wyłączenie to dobry kierunek – uważa dr Jan Ptaszyński z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Na dowód przywołuje kilka głośnych procesów, które umorzono z powodu przedawnienia. Tak się stało np. w procesie w sprawie mafii paliwowej, w którym umorzono wątki skarbowe, i w sprawie akcji w Magdalence, gdzie umorzono sprawę policjantów o niedopełnienie obowiązków służbowych

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, a.lukaszewicz@rp.pl

Przedawnienie karalności

Karalność przestępstwa ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynęło:

- 30 lat – gdy czyn stanowi zbrodnię zabójstwa,

- 20 lat – gdy stanowi inną zbrodnię,

- 15 lat – gdy chodzi o występek zagrożony karą pozbawienia wolności przekraczającą pięć lat,

- 10 lat – gdy czyn stanowi występek zagrożony karą pozbawienia wolności przekraczającą trzy lata,

- 5 lat – gdy chodzi o pozostałe występki.

Jeżeli w tych okresach wszczęto postępowanie przeciwko osobie, to termin przedawnienia wydłuża się o 10 lat.

Na podstawie art. 101 i 102 Kodeksu karnego

Policja, prokuratura i sąd mają tylko określony czas na znalezienie i wymierzenie sprawiedliwości sprawcy przestępstwa. Zgodnie z kodeksem karnym karalność przestępstwa po pewnym czasie ustaje. Im większy kaliber przestępstwa, tym więcej czasu na ukaranie (od 30 lat do pięciu lat). Zbigniew Ziobro uważa, że są sprawy, w których nawet ten najdłuższy czas jest za krótki, i chce zaostrzyć przepisy. Jak? W pewnej kategorii sprawców zamierza wyłączyć w ogóle możliwość przedawnienia. Kiedy?

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów