Sąd: wykroczenie drogowe nie znikło tak po prostu

Kierowcę, któremu zatrzymano prawo jazdy na trzy miesiące, przedwcześnie ucieszyło uchylenie tej decyzji przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

Publikacja: 04.12.2019 07:53

Sąd: wykroczenie drogowe nie znikło tak po prostu

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

SKO w Kielcach, rozpatrujące skargę kierowcy BMW na decyzję starosty koneckiego o zatrzymaniu prawa jazdy kat. AM,B i B1 na trzy miesiące za przekroczenie dopuszczalnej prędkości na obszarze zabudowy o ponad 50 h/godz., wskazało na nadzwyczajne okoliczności. Oto wojewoda świętokrzyski wydał 20 marca 2019 r. obwieszczenie, że Rada Powiatu w Końskich została rozwiązana z dniem 26 stycznia 2019 r. z mocy prawa. Nie wybrała bowiem zarządu powiatu w terminie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia wyników wyborów do rad na obszarze województwa świętokrzyskiego.

Kolegium uznało, że wskutek tego sprawa zatrzymania prawa jazdy nie mogła zostać zakończona przez organ pierwszej instancji, czyli przez starostę, decyzją z 8 lutego 2019 r. o zatrzymaniu prawa jazdy. Na skutek obwieszczenia wojewody o rozwiązaniu Rady Powiatu, starosta utracił bowiem zdolność do rozpatrzenia tej sprawy.

Był to jednak dopiero początek sprawy, która wskutek skargi prokuratora rejonowego w Kielcach trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach. Kolegium błędnie przyjęło, że skoro w wyniku obwieszczenia wojewody nie ma starosty uprawnionego do rozstrzygnięcia sprawy w pierwszej instancji, nie ma również samej sprawy. Brak osoby piastującej funkcję organu, czyli piastuna, nie oznacza nieistnienia organu administracyjnego, jakim jest starosta – podkreślał prokurator. Nawet gdyby przestał funkcjonować starosta powiatu, nie przestałaby więc istnieć sprawa wykroczenia skutkującego zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące. Wymagała ona merytorycznego rozstrzygnięcia, tymczasem po decyzji SKO jak gdyby w ogóle przestała istnieć, a kierowca uniknął w ten sposób odpowiedzialności.

Czytaj także:

Do odebrania prawa jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym wystarczy policja - uchwała NSA

Uwzględniając skargę prokuratora i uchylając decyzję SKO, WSA wskazał na sposób wyjścia z sytuacji. W ocenie sądu nie budzi wątpliwości, że organem właściwym do wszczęcia postępowania i wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy był – i jest nadal – na podstawie przepisów ustawy o kierujących pojazdami starosta konecki. Kolegium błędnie utożsamia organ administracji publicznej powołany do orzekania w sprawach zatrzymania prawa jazdy z osobą pełniącą funkcję organu.

Z upoważnienia starosty koneckiego decyzja została podpisana przez inspektora w wydziale komunikacji i transportu. Upoważnienie to jest nadal ważne do odwołania. W dacie wydawania decyzji starosta konecki istniał więc jako organ administracji publicznej – stwierdził sąd. Sama zmiana osoby na tym stanowisku nie powoduje automatycznego wygaszenia wszystkich upoważnień udzielonych przez nią pracownikom. Nie tracą one mocy prawnej z chwilą, gdy konkretna osoba, która ich udzieliła, przestanie piastować urząd starosty. Zmiana osoby piastuna organu nie powoduje, że organ przestaje istnieć. Jego byt jest ciągły, wydane upoważnienia pozostają zatem w mocy do czasu odwołania ich przez ten organ. Kolegium musi więc ponownie rozpatrzyć sprawę, kierując się wykładnią sądu.

Sygnatura akt: II SA/Ke 480/19

SKO w Kielcach, rozpatrujące skargę kierowcy BMW na decyzję starosty koneckiego o zatrzymaniu prawa jazdy kat. AM,B i B1 na trzy miesiące za przekroczenie dopuszczalnej prędkości na obszarze zabudowy o ponad 50 h/godz., wskazało na nadzwyczajne okoliczności. Oto wojewoda świętokrzyski wydał 20 marca 2019 r. obwieszczenie, że Rada Powiatu w Końskich została rozwiązana z dniem 26 stycznia 2019 r. z mocy prawa. Nie wybrała bowiem zarządu powiatu w terminie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia wyników wyborów do rad na obszarze województwa świętokrzyskiego.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP