Spółka, która wystąpiła do Rady Miasta R. o wyrażenie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radną Krystyną D. (dane zmienione), negatywnie oceniła jej pracę w dziewięciu szczegółowo uzasadnionych punktach. Jako kierownik biura obsługi klienta nie stosuje się do poleceń przełożonych i spóźnia się do pracy. Rozpowszechnia też nieprawdziwe informacje o pracodawcy, wywołuje liczne konflikty w zakładzie pracy. Stawia się w uprzywilejowanej pozycji wobec innych pracowników. Nie informowała też o nieobecności w pracy z powodu udziału w sesjach rady i w posiedzeniach komisji.
Radna zaprzeczyła zarzutom, odnosząc się do każdego z punktów. Rada Miasta oceniła natomiast, że jako przewodnicząca komisji oświaty i wychowania oraz członek komisji rewizyjnej radna Krystyna D. systematycznie uczestniczy w posiedzeniach i w obradach sesji. Bierze udział w spotkaniach radnych z mieszkańcami. Wykonuje rzetelnie swoje funkcje i nie nadużywa uprawnień. Przedstawione przez nią okoliczności i dowody mogą świadczyć o tym, że twierdzenia spółki są nierzetelne, a częściowo nieprawdziwe. W konsekwencji rada uznała, że zarzuty spółki wynikają z wykonywania mandatu radnego, i nie wyraziła zgody na rozwiązanie stosunku pracy radnej.
Spółka wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Zarzuciła, że rada nie przeprowadziła analizy stanu faktycznego i nie odniosła się do rzeczywistych przyczyn zamierzanego zwolnienia. W ocenie spółki nie mają one związku z wykonywaniem mandatu radnego.
– W razie zamiaru zwolnienia radnego z pracy zawsze konieczne jest uzyskanie stanowiska właściwego organu stanowiącego – zgody bądź odmowy jej udzielenia. Przepisy przewidują, że rada odmówi zgody, jeżeli rozwiązanie stosunku pracy jest związane z wykonywaniem przez radnego mandatu – mówi radca prawny Grzegorz Kubalski ze Związku Powiatów Polskich. – Rada musi więc każdorazowo analizować, czy wystąpił taki związek przyczynowo-skutkowy.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uwzględnił skargę spółki i uchylił uchwałę rady. Zdaniem sądu nie oceniła ona wiarygodności wzajemnie sprzecznych twierdzeń spółki i radnej. Nie zbadała, czy istnieje związek między zamierzanym zwolnieniem a wykonywaniem mandatu. Bezwzględnie odmówić zgody na rozwiązanie stosunku pracy można bowiem tylko wtedy, gdy podstawą jest zdarzenie związane z wykonywaniem mandatu – podkreślił sąd. Jeżeli umowa ma być rozwiązana z innych przyczyn, ochrona radnego musi uwzględniać całokształt okoliczności.