Nowa ordynacja: bez formalizmu w sprawach do 5 tys. zł

Uproszczone postępowania i różne formy porozumienia z fiskusem – to niektóre ze zmian, jakie przyniesie nowa ordynacja podatkowa.

Aktualizacja: 23.07.2018 16:17 Publikacja: 23.07.2018 16:00

Nowa ordynacja: bez formalizmu w sprawach do 5 tys. zł

Foto: Adobe Stock

Wiele fragmentów opublikowanego w niedzielę projektu przewiduje znaczące uproszczenia w procedurach podatkowych. Fiskus ma zaniechać dochodzenia podatku, jeśli jego kwota nie przekracza 50 zł. W sprawach, gdy kwota podatku nie przekroczy 5 tys. zł, będzie możliwe postępowanie uproszczone. Będzie ono polegało na wydaniu decyzji (za zgodą podatnika), jeśli stan faktyczny nie budzi wątpliwości. Taka uproszczona procedura potrwa nie dłużej, niż 14 dni.

Przyjęcie takich przepisów może oznaczać znaczne odciążenie urzędników i podatników. W dołączonym do projektu uzasadnieniu Ministerstwo Finansów zauważa, że dziś aż 67 proc. postępowań podatkowych dotyczy kwot nieprzekraczających 5 tys. zł.

W projekcie znalazły się też inne formy załatwiania spraw bez prowadzenia skomplikowanego i czasochłonnego postępowania podatkowego. Z urzędem skarbowym będzie można zawrzeć tzw. porozumienie o współdziałaniu (długofalowe) albo porozumienie w konkretnej sprawie (np. gdy trudno jednoznacznie ustalić stan faktyczny).

Projekt nowej ordynacji to efekt prac specjalnej komisji ekspertów, powołanej w 2014 r. W jej skład wchodzą teoretycy i praktycy prawa podatkowego: pracownicy naukowi, doradcy podatkowi, sędziowie i urzędnicy. Komisją kieruje prof. dr hab. Leonard Etel. Ujawniony właśnie projekt to kolejna wersja tego dokumentu, już po wewnętrznych pracach w Ministerstwie Finansów.

Na razie nie wiadomo, od kiedy nowa ordynacja miałaby obowiązywać. Ma to być określone osobną ustawą, zawierającą przepisy wprowadzające. Jednak we wcześniejszych wypowiedziach m.in. dla „Rzeczpospolitej" prof. Leonard Etel przewidywał, że przy tak ważnym akcie prawnym vacatio legis powinno potrwać co najmniej pół roku. Doliczając do tego co najmniej kilkumiesięczne prace parlamentarne i uprzednie konsultacje publiczne, można się spodziewać, że nowa ordynacja zacznie obowiązywać nie wcześniej, niż w 2020 roku.

Więcej na ten temat w jutrzejszym, środowym wydaniu „Rzeczpospolitej”. Wydanie w wersji elektronicznej możesz kupić tutaj.

Ordynacja ucywilizuje relacje podatnika z fiskusem

Rozmowa z prof. dr hab. Leonardem Etelem, przewodniczącym Komisji Kodyfikacyjnej Ogólnego Prawa Podatkowego

„Rz”: Jak się panu podoba projekt nowej ordynacji? Zaprojektowała go komisja pod pańskim przewodnictwem, ale nieco zmienili go urzędnicy Ministerstwa Finansów.

Leonard Etel: Rzeczywiście, dokonano pewnych zmian, ale wciąż mogę się pod nim podpisać. Wciąż jest to bowiem projekt służący dwóm podstawowym celom jakie założyliśmy na początku prac Komisji. Chodziło nam z jednej strony o ochronę praw podatnika, a z drugiej o zwiększenie skuteczności poboru podatków.

Jakie są najbardziej znaczące zmiany w stosunku do wersji Komisji z jesieni ubiegłego roku ?

Wykreślono zakaz nadużywania prawa przez organy skarbowe. Taką formułę od dawna postulowali przedstawiciele doktryny i praktyki podatkowej. Jednak uważam, że mimo braku takiej wyraźnej klauzuli, można ja wywieść z konstytucyjnych przepisów o ochronie praworządności. Organy skarbowe i tak powinny działać na podstawie i w granicach prawa, więc nie mogą tego prawa naruszać. Poza tym, w projekcie dopisano w kilku miejscach uprawnienia dla Rzecznika Praw Podatnika. Ta instytucja ma być zresztą stworzona osobną ustawą. Komisja tego nie proponowała. Uważamy, że tę rolę może pełnić Rzecznik Praw Obywatelskich.

Na szczęście pozostały fragmenty przewidujące uproszczenia procedur i różne formy porozumienia z fiskusem.

Dobrze, ze pozostały. Między innymi dlatego uważam, ze nowa ordynacja i tak ucywilizuje stosunki między władzami skarbowymi, a przedsiębiorcami i zwykłymi obywatelami. Wiele z tych niewładczych form załatwiania spraw może poprawić te relacje. Są one nowością i dlatego mam nadzieję, ze Ministerstwo Finansów będzie zachęcało urzędników do ich stosowania.

Jaki byłby rozsądny termin wejścia w życie nowej ordynacji?

Z tego co wiem, to przyjęto założenie, że zaakceptowany przez Radę Ministrów projekt trafi do Sejmu jesienią tego roku. Rozsądne byłoby pozostawienie co najmniej półrocznego vacatio legis, by wszyscy zainteresowani mogli się zapoznać z nową, obszerną ustawą. Dlatego uważam, że prawdopodobnym terminem jej wejścia w życie może być 1 stycznia 2020 roku.

Wiele fragmentów opublikowanego w niedzielę projektu przewiduje znaczące uproszczenia w procedurach podatkowych. Fiskus ma zaniechać dochodzenia podatku, jeśli jego kwota nie przekracza 50 zł. W sprawach, gdy kwota podatku nie przekroczy 5 tys. zł, będzie możliwe postępowanie uproszczone. Będzie ono polegało na wydaniu decyzji (za zgodą podatnika), jeśli stan faktyczny nie budzi wątpliwości. Taka uproszczona procedura potrwa nie dłużej, niż 14 dni.

Przyjęcie takich przepisów może oznaczać znaczne odciążenie urzędników i podatników. W dołączonym do projektu uzasadnieniu Ministerstwo Finansów zauważa, że dziś aż 67 proc. postępowań podatkowych dotyczy kwot nieprzekraczających 5 tys. zł.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP