Wiele fragmentów opublikowanego w niedzielę projektu przewiduje znaczące uproszczenia w procedurach podatkowych. Fiskus ma zaniechać dochodzenia podatku, jeśli jego kwota nie przekracza 50 zł. W sprawach, gdy kwota podatku nie przekroczy 5 tys. zł, będzie możliwe postępowanie uproszczone. Będzie ono polegało na wydaniu decyzji (za zgodą podatnika), jeśli stan faktyczny nie budzi wątpliwości. Taka uproszczona procedura potrwa nie dłużej, niż 14 dni.
Przyjęcie takich przepisów może oznaczać znaczne odciążenie urzędników i podatników. W dołączonym do projektu uzasadnieniu Ministerstwo Finansów zauważa, że dziś aż 67 proc. postępowań podatkowych dotyczy kwot nieprzekraczających 5 tys. zł.
W projekcie znalazły się też inne formy załatwiania spraw bez prowadzenia skomplikowanego i czasochłonnego postępowania podatkowego. Z urzędem skarbowym będzie można zawrzeć tzw. porozumienie o współdziałaniu (długofalowe) albo porozumienie w konkretnej sprawie (np. gdy trudno jednoznacznie ustalić stan faktyczny).
Projekt nowej ordynacji to efekt prac specjalnej komisji ekspertów, powołanej w 2014 r. W jej skład wchodzą teoretycy i praktycy prawa podatkowego: pracownicy naukowi, doradcy podatkowi, sędziowie i urzędnicy. Komisją kieruje prof. dr hab. Leonard Etel. Ujawniony właśnie projekt to kolejna wersja tego dokumentu, już po wewnętrznych pracach w Ministerstwie Finansów.
Na razie nie wiadomo, od kiedy nowa ordynacja miałaby obowiązywać. Ma to być określone osobną ustawą, zawierającą przepisy wprowadzające. Jednak we wcześniejszych wypowiedziach m.in. dla „Rzeczpospolitej" prof. Leonard Etel przewidywał, że przy tak ważnym akcie prawnym vacatio legis powinno potrwać co najmniej pół roku. Doliczając do tego co najmniej kilkumiesięczne prace parlamentarne i uprzednie konsultacje publiczne, można się spodziewać, że nowa ordynacja zacznie obowiązywać nie wcześniej, niż w 2020 roku.