Praca zdalna - projekt nowelizacji kodeksu pracy

Pracownik korzystający z prywatnego komputera ma mieć prawo do ekwiwalentu.

Aktualizacja: 23.09.2020 11:45 Publikacja: 22.09.2020 19:35

Praca zdalna - projekt nowelizacji kodeksu pracy

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Rodziny rozesłało do konsultacji społecznych projekt nowelizacji kodeksu pracy, który ma na stałe uregulować możliwość świadczenia pracy w domu. Powinien zostać szybko uchwalony, gdyż obecne przepisy obowiązują wyłącznie przez czas epidemii i trzy miesiące po jej zakończeniu.

Jak nieoficjalnie ustaliła „Rzeczpospolita", związkowcom z NSZZ Solidarność nie podoba się w projekcie np. to, że nie przewiduje wyraźnego prawa zatrudnionego zdalnie do rekompensaty zwiększonego zużycia prądu w domu.

Czytaj także:

Praca zdalna: nie za wszystko zapłaci firma

Z kolei pracodawcy nie są zbyt zainteresowani doregulowaniem tych przepisów, szczególnie w zakresie ich odpowiedzialności za bezpieczeństwo pracy w domu. Obecne przepisy dotyczące pracy zdalnej nie zawierają żadnej regulacji, dlatego są popularne wśród pracodawców chętnie wysyłających zatrudnionych do pracy w domu, by zmniejszyć w ten sposób ryzyko rozprzestrzeniania się Covid-19.

– To na razie wstępny projekt, który chcemy poddać konsultacjom z partnerami społecznymi – mówi Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.

– Dyskusja o uregulowaniu pracy zdalnej na stałe w kodeksie pracy trwa już od kilku lat. Najnowszy projekt przewiduje całkowitą likwidację telepracy i zastąpienie jej bardziej elastyczną pracą zdalną – komentuje Michał Lisawa, adwokat, szef działu prawa pracy w kancelarii Baker McKenzie. – Będzie ona miała zastosowanie zarówno poza siedzibą firmy w całości, jak i w części. Dlatego przepisy próbują łączyć niektóre zasady znane dotychczas z telepracy z regulacją pracy zdalnej w specustawie covidowej. Uważam, że jest to rozsądny kierunek zmian.

Co ważne, po zmianach może się okazać, że pracownik będzie musiał uzgodnić miejsce pracy zdalnej z pracodawcą, który będzie mógł odmówić możliwości jej świadczenia np. z działki wypoczynkowej czy nadmorskiego apartamentu. Wystarczy, że uzna za zbyt wysokie ryzyko zerwanie połączenia internetowego z pracownikiem przebywającym w leśnej głuszy.

– Tak jak w specustawie covidowej, brakuje jednoznacznego rozstrzygnięcia, kto i na jakich zasadach miałby decydować, czy pracownik ma warunki lokalowe i techniczne do wykonywania pracy zdalnej – dodaje mec. Lisawa. – Może być to źródłem sporów z zatrudnionymi.

Z projektu wynika, że pracownik korzystający z prywatnego komputera ma mieć prawo do ekwiwalentu. W jakiej wysokości – nie wiadomo. Za każdym razem będzie wynikało to z porozumienia zawartego z pracodawcą.

Etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Ministerstwo Rodziny rozesłało do konsultacji społecznych projekt nowelizacji kodeksu pracy, który ma na stałe uregulować możliwość świadczenia pracy w domu. Powinien zostać szybko uchwalony, gdyż obecne przepisy obowiązują wyłącznie przez czas epidemii i trzy miesiące po jej zakończeniu.

Jak nieoficjalnie ustaliła „Rzeczpospolita", związkowcom z NSZZ Solidarność nie podoba się w projekcie np. to, że nie przewiduje wyraźnego prawa zatrudnionego zdalnie do rekompensaty zwiększonego zużycia prądu w domu.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP