Urlop w czasie epidemii koronawirusa: najważniejsze pytania i odpowiedzi

Sezon wakacyjny w pełni. W związku z pandemią koronawirusa, pojawia się wiele pytań dotyczących urlopów. "Rzeczpospolita" odpowiedziała na najważniejsze z nich.

Aktualizacja: 02.07.2020 18:34 Publikacja: 02.07.2020 15:43

Urlop w czasie epidemii koronawirusa: najważniejsze pytania i odpowiedzi

Foto: AdobeStock

Co może zrobić pracownik, który nie chce skorzystać z urlopu zgodnie z planem, bo musiał np. odwołać wyjazd?

Aby przesunąć termin urlopu, powinien wystąpić z wnioskiem do pracodawcy, motywując go ważnymi przyczynami, czyli takimi, które uniemożliwiają mu osiągnięcie celu urlopu. Może wskazać np. na odwołanie lub przesunięcie z powodu epidemii terminu wykupionego wyjazdu. Decyzja o przesunięciu urlopu należy jednak do pracodawcy. Wniosek nie jest dla niego wiążący.

Czy pracownik, który w czasie urlopu zostanie poddany kwarantannie albo zakazi się koronawirusem, będzie mógł przerwać urlop? A jak będzie, gdy zachoruje jego dziecko?

Jeśli pracownik nie może wykorzystać części urlopu z powodu czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby lub odosobnienia ze względu na chorobę zakaźną, pracodawca musi przesunąć termin niewykorzystanej części urlopu na później. Pracownik powinien przy tym odpowiednio udokumentować przyczynę przerwania urlopu.

Czytaj także:

Co warto wiedzieć o urlopach w dobie pandemii

W dobie wirusa pracodawca może wysłać na przymusowy urlop

Obniżenie wymiaru czasu pracy to mniej urlopu i ekwiwalentu

Wirus zabrał dopłaty na wakacje

Choroba dziecka pracownika nie powoduje przerwania urlopu. Oczywiście może on wnioskować o przesunięcie części urlopu, ale decyzja należy do szefa. Inaczej jest, gdy dziecko pracownika zachoruje przed rozpoczęciem urlopu i ten, zamiast rozpocząć urlop, przejdzie na zasiłek opiekuńczy. Wówczas pracodawca musi przesunąć urlop.

Czy tarcza 4.0, która pozwala szefowi wysłać pracownika na 30 dni zaległego urlopu, nie ogranicza jego uprawnień? Orzecznictwo przewidywało taką możliwość bez limitu dni.

To rozwiązanie stanowi niejako potwierdzenie dotychczasowej praktyki dopuszczonej przez orzecznictwo. Sąd Najwyższy stwierdził bowiem w kontekście obowiązku udzielenia zaległego urlopu (do 30 września następnego roku kalendarzowego), że pracodawca nie musi uzgadniać z pracownikiem terminu jego wykorzystania. Szef może więc wysłać pracownika na zaległy urlop, nawet gdy ten nie wyraża na to zgody.

Zastrzeżenia wzbudza natomiast ograniczenie przez tarczę 4.0 możliwości udzielenia zaległego urlopu do 30 dni. To paradoksalnie może sugerować, że jednostronne udzielenie urlopu zaległego w wymiarze ponad 30 dni jest niemożliwe, a co za tym idzie – wymaga uzgodnienia z pracownikiem. W mojej ocenie przepisy tarczy nie wyłączają wskazanych ogólnych rozwiązań. Jeśli więc pula urlopu zaległego będzie wynosiła np. 32 dni, to pracodawca będzie mógł udzielić dwóch dni bez zgody pracownika na podstawie dotychczasowych zasad.

Czy urlop na żądanie, którego pracownik nie wykorzystał w 2019 r., przeszedł na 2020 r. jako dni urlopu, których terminu wykorzystania szef nie może narzucić?

Taki urlop trafił do puli urlopu zaległego, ale tych dni pracodawca nie musi udzielić najpóźniej do 30 września. Jeśli więc pracownik nie wykorzystał w 2019 r. np. pięciu dni urlopu, w tym czterech dni urlopu na żądanie, to w 2020 r. ma pięć dni urlopu zaległego, ale do 30 września powinien wykorzystać tylko jeden dzień z tej zaległości.

Jednocześnie jednak urlop na żądanie niewykorzystany w danym roku traci swój szczególny charakter. Dlatego, jeśli pracownik nie wykorzystał wszystkich dni urlopu na żądanie w 2019 r., to w 2020 r. nie może ich już wykorzystać w tym trybie.

Przepisy tarczy 4.0 nie wprowadzają ograniczenia urlopu na żądanie. W mojej ocenie są więc argumenty za przyjęciem, że możliwość polecenia pracownikom wykorzystania urlopu zaległego do 30 dni obejmuje też urlop na żądanie, którego pracownik nie wykorzystał w poprzednich latach.

Co może zrobić pracownik, który nie chce skorzystać z urlopu zgodnie z planem, bo musiał np. odwołać wyjazd?

Aby przesunąć termin urlopu, powinien wystąpić z wnioskiem do pracodawcy, motywując go ważnymi przyczynami, czyli takimi, które uniemożliwiają mu osiągnięcie celu urlopu. Może wskazać np. na odwołanie lub przesunięcie z powodu epidemii terminu wykupionego wyjazdu. Decyzja o przesunięciu urlopu należy jednak do pracodawcy. Wniosek nie jest dla niego wiążący.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP