Urlop wypoczynkowy w wymiarze 20 lub 26 dni rocznie – w zależności od stażu pracy – przysługuje tylko zatrudnionym na cały etat. Niepełnoetatowiec może wypoczywać proporcjonalnie krócej. Oznacza to, że pracownikom, którym firma obniżyła wymiar czasu pracy m.in. po to, aby dostać dofinansowanie antykryzysowe, za okres zatrudnienia na część etatu będzie przysługiwać odpowiednio mniej dni urlopu.
Skutki zmian
Sposób liczenia wymiaru urlopu wypoczynkowego, gdy w trakcie roku pracownikowi zmienia się etat, nie wynika bezpośrednio z przepisów. W praktyce Państwowa Inspekcja Pracy każe ustalać go odrębnie dla okresów zatrudnienia w różnych wymiarach czasu pracy, zaokrąglając w górę liczbę dni urlopu na każdym etapie.
Dla przykładu osobie, która przez pięć miesięcy 2020 r. pracowała na cały etat, a do końca tego roku będzie zatrudniona na 0,8 etatu (najczęstszy wymiar obniżki na podstawie specustawy), będzie w tym roku przysługiwało 24, a nie 26 dni urlopu. Gdyby taki pracownik miał prawo do 20 dni urlopu, straciłby jeden dzień. Zamiast 20, miałby prawo do 19 dni wypoczynku.
Będą też finansowe straty
Zmniejszenie etatu pociąga za sobą przede wszystkim obniżkę wynagrodzenia. Ta zmiana przekłada się z kolei na inne świadczenia pracownicze. Jednym z nich jest wynagrodzenie urlopowe.
Co do zasady za dni urlopu pracownik powinien otrzymać takie wynagrodzenie, jakby w tym czasie pracował. Dlatego obowiązuje zasada, że licząc pensję za urlop, przyjmuje się stałe składniki wynagrodzenia z miesiąca wykorzystywania urlopu – tj. po obniżce. Dotyczy to również zmiennych składników płacy przysługujących za okresy nie dłuższe niż miesiąc, np. premii, wynagrodzenia czy dodatków za pracę w godzinach nadliczbowych (do wynagrodzenia urlopowego nie wchodzi nagroda uznaniowa). Choć składniki te przyjmuje się w średniej wysokości wypłaconej w ciągu ostatnich trzech miesięcy, to przy zmianie etatu i obniżce pensji podstawę przelicza się z uwzględnieniem tych zmian. Nie ma znaczenia, że urlop przysługuje za cały rok, a przez część roku etat i zarobki były wyższe.