Rynek pracownika wygenerował duży ruch kadrowy w wielu firmach, spowodowany chęcią uzyskania nowego, zwykle lepiej płatnego, miejsca pracy. Na przeszkodzie szybkiemu rozstaniu się z pracodawcą stają jednak długie terminy wypowiedzenia umów.
Czytaj także: Dyscyplinarka dla pracodawcy a odszkodowanie dla pracownika
Gdy firma nie chce się zgodzić na rozstanie za porozumieniem stron, niektórzy pracownicy korzystają z furtki, jaką jest rozwiązanie umowy z winy pracodawcy w trybie natychmiastowym. Mało który pracodawca wie, że jeśli pracownik nagnie w taki sposób przepisy, a przyczyna rozwiązania umowy nie istniała, może zażądać od niego odszkodowania. Jeżeli jednak firma faktycznie dała podstawy do rozwiązania umowy w takim trybie, nie tylko sama nic nie dostanie, ale jeszcze będzie musiała zapłacić.
Bez kary za braki formalne
- Pracownik budowlany pokłócił się z szefem i zwolnił z pracy ustnie. Jako przyczynę rozwiązania umowy wskazał brak dostarczania mu środków ochrony indywidualnej i wynikającą z tego pracę z ciągłym narażeniem zdrowia i życia. Firma faktycznie nie wypełniała tych obowiązków, ale czy możemy chociaż żądać odszkodowania za to, że etatowiec popełnił formalny błąd przy rozwiązywaniu umowy?
Oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia pracownik powinien złożyć pracodawcy na piśmie, wskazując przyczynę rozwiązania umowy. Musi również zachować termin złożenia tego oświadczenia – ma na to miesiąc od dnia, w którym dowiedział się o przyczynach uzasadniających rozwiązanie umowy.