Wysokość odszkodowania za bezprawne zwolnienie limitują nowe okresy wypowiedzenia

Rozmowa | Katarzyna Dulewicz, radca prawny, partner w kancelarii CMS

Publikacja: 01.03.2016 01:00

Katarzyna Dulewicz

Katarzyna Dulewicz

Foto: materiały prasowe

Rz: Od 22 lutego nadal obowiązujący art. 50 § 3 k.p. przewiduje, że w razie wypowiedzenia umowy terminowej z naruszeniem przepisów pracownikowi przysługuje wyłącznie odszkodowanie. W jakich sytuacjach będzie to miało zastosowanie, skoro w zasadzie każdą umowę terminową można obecnie rozwiązać za wypowiedzeniem?

Katarzyna Dulewicz: Pracownicy zatrudnieni na podstawie umów na czas określony nie mogą co do zasady żądać przywrócenia do pracy lub uznania wypowiedzenia za bezskuteczne w razie wypowiedzenia ich umów z naruszeniem przepisów. Przysługuje im jedynie roszczenie o odszkodowanie. Po wejściu w życie nowych przepisów katalog sytuacji stanowiących naruszenie przepisów o wypowiadaniu uległ zawężeniu, bo nie ma już umów niewypowiadalnych. O naruszeniu przepisów dotyczących wypowiedzenia możemy obecnie mówić np. wtedy, gdy pracodawca nie zachowa formy pisemnej wypowiedzenia, wręczy wypowiedzenie w trakcie urlopu albo gdy wypowiedzenie będzie podpisane przez osobę nieupoważnioną do reprezentacji spółki. Jednak wspomniane ograniczenie nie dotyczy wszystkich pracowników zatrudnionych na czas określony. Kodeks pracy przewiduje wyjątki od tej zasady (art. 50 § 5) i tak na przykład pracownica w okresie urlopu macierzyńskiego czy pracownik korzystający z ochrony związkowej mogą mieć roszczenie o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne, a po rozwiązaniu umowy – także o przywrócenie do pracy.

Czy zmiana przepisów dotyczących okresów wypowiedzenia spowoduje, że pracodawcy mogą się spodziewać zasądzania wyższych odszkodowań za zwolnienie osób zatrudnionych na czas określony?

To zależy od sposobu rozstania z pracownikiem. Nowe przepisy nie zmieniły wysokości odszkodowania, które pracownik może otrzymać za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy. Sąd nadal może zasądzić odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za czas, do upływu którego umowa miała trwać, ale nie więcej niż za okres trzech miesięcy. Zmiana przepisów o wypowiedzeniu może natomiast wpłynąć na wysokość odszkodowań wypłacanych w razie wadliwego rozwiązania umowy bez wypowiedzenia. Dotychczas limit wysokości odszkodowania stanowiło wynagrodzenie za okres trzech miesięcy. Obecnie wysokość odszkodowania jest limitowana okresem wypowiedzenia pracownika, który w zależności od stażu pracy w firmie może wynosić od dwóch tygodni do trzech miesięcy. Niezależnie od limitów trzeba pamiętać, że zgodnie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości (sygn. SK 18/05) pracownik zwolniony bez wypowiedzenia może dochodzić odszkodowania przekraczającego wyżej wskazaną kwotę.

Czy rodzaj roszczeń pracownika zatrudnionego na czas określony, którego zwolniono bezprawnie, różni się w zależności od tego, czy zastosowano tryb dyscyplinarny czy wypowiedzenie?

Tak. Pracownik zwolniony za wypowiedzeniem może dochodzić jedynie odszkodowania. Pracownik zwolniony dyscyplinarnie może alternatywnie dochodzić przywrócenia do pracy. Z takim roszczeniem może wystąpić jedynie wtedy, gdyby po przywróceniu umowa nadal trwała, to znaczy nie upłynąłby jeszcze okres, na który była zawarta. W przeciwnym razie pracownikowi zwolnionemu dyscyplinarnie przysługuje wyłącznie roszczenie o odszkodowanie.

—not. Joanna Kalinowska

Rz: Od 22 lutego nadal obowiązujący art. 50 § 3 k.p. przewiduje, że w razie wypowiedzenia umowy terminowej z naruszeniem przepisów pracownikowi przysługuje wyłącznie odszkodowanie. W jakich sytuacjach będzie to miało zastosowanie, skoro w zasadzie każdą umowę terminową można obecnie rozwiązać za wypowiedzeniem?

Katarzyna Dulewicz: Pracownicy zatrudnieni na podstawie umów na czas określony nie mogą co do zasady żądać przywrócenia do pracy lub uznania wypowiedzenia za bezskuteczne w razie wypowiedzenia ich umów z naruszeniem przepisów. Przysługuje im jedynie roszczenie o odszkodowanie. Po wejściu w życie nowych przepisów katalog sytuacji stanowiących naruszenie przepisów o wypowiadaniu uległ zawężeniu, bo nie ma już umów niewypowiadalnych. O naruszeniu przepisów dotyczących wypowiedzenia możemy obecnie mówić np. wtedy, gdy pracodawca nie zachowa formy pisemnej wypowiedzenia, wręczy wypowiedzenie w trakcie urlopu albo gdy wypowiedzenie będzie podpisane przez osobę nieupoważnioną do reprezentacji spółki. Jednak wspomniane ograniczenie nie dotyczy wszystkich pracowników zatrudnionych na czas określony. Kodeks pracy przewiduje wyjątki od tej zasady (art. 50 § 5) i tak na przykład pracownica w okresie urlopu macierzyńskiego czy pracownik korzystający z ochrony związkowej mogą mieć roszczenie o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne, a po rozwiązaniu umowy – także o przywrócenie do pracy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP