Równe prawa dla związkowców i nie-związkowców

Od 1 stycznia 2019 r. pracodawca, który odmiennie potraktuje pracownika ze względu na przynależność związkową, naraża się na konieczność zapłaty odszkodowania z tytułu nierównego traktowania.

Publikacja: 24.01.2019 05:00

Równe prawa dla związkowców i nie-związkowców

Foto: Fotolia.com

Przepisy nie dopuszczały różnicowania pracowników ze względu na ich przynależność związkową również przed wejściem w życie nowelizacji ustawy z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 1881 ze zm.; dalej: ustawa). Jednak wprowadzony od 1 stycznia 2019 r. do tej ustawy art. 3 precyzuje zakres ochrony, określa podmioty, które są chronione przed nierównym traktowaniem, a także konsekwencje złamania zakazu nierównego traktowania przez pracodawcę.

Czytaj także: Związki zawodowe pod kontrolą pracodawcy

Kwestia członkostwa

Przywołany przepis zakazuje różnicowania sytuacji zatrudnionych ze względu na przynależność do związku zawodowego. Członka organizacji związkowej nie wolno zatem traktować gorzej niż osób, które do związku nie należą.

Jednak nie tylko przynależność do organizacji związkowej może być kryterium różnicującym osoby zatrudnione. Zakazane jest także traktowanie kogoś gorzej z powodu tego, że do związku zawodowego nie należy. Pracodawca nie może więc np. odmówić takiej osobie określonych świadczeń, które postanowił wypłacać tylko członkom związku zawodowego.

Wreszcie za kryterium niedozwolonego różnicowania zostało również uznane wykonywanie funkcji związkowej. Tym samym nie można traktować pracownika odmiennie np. ze względu na pełnienie przez niego określonej funkcji w zarządzie związku zawodowego.

Zakaz różnicowania z opisanych powodów obowiązuje przy tym we wszystkich obszarach związanych z zatrudnieniem.

Zakazane działania

Ustawodawca w art. 3 wskazał najistotniejsze z niedozwolonych działań. Są to takie działania, których skutkiem jest w szczególności:

1) odmowa nawiązania lub rozwiązanie stosunku prawnego,

2) niekorzystne ukształtowanie wynagrodzenia za pracę zarobkową lub innych warunków zatrudnienia albo pominięcie przy awansowaniu lub przyznawaniu innych świadczeń związanych z pracą zarobkową,

3) pominięcie przy typowaniu do udziału w szkoleniach podnoszących kwalifikacje zawodowe.

Oznacza to, że pracodawca nie może odmówić przedłużenia umowy z tego powodu, że dana osoba jest działaczem związkowym. Prowadzenie działalności związkowej nie może też skutkować np. pominięciem przy przyznawaniu nagrody.

Chronione podmioty

Nowe przepisy zakazują nierównego traktowania ze względu na przynależność do związku zawodowego zarówno pracowników, jak i osób, które świadczą pracę za wynagrodzeniem na innej podstawie niż stosunek pracy, jeżeli firma nie zatrudnia do tego rodzaju pracy innych osób. Są to przede wszystkim usługobiorcy oraz osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Oczywiście powyższe nie oznacza, że konieczne jest identyczne traktowanie tych osób (np. pracowników i usługobiorców), a jedynie, że nie można odmiennie ukształtować ich praw i obowiązków wyłącznie ze względu na to, że jedna jest członkiem związku zawodowego, a druga nie.

Art. 3 ustawy o związkach zawodowych rozciąga ochronę również na:

- emerytów i rencistów,

- osoby bezrobotne,

- wolontariuszy, stażystów i inne osoby, które świadczą pracę bez wynagrodzenia,

- funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz strażaków Państwowej Straży Pożarnej, a także pracowników Najwyższej Izby Kontroli.

Wszystkie podmioty, które mogą wstępować do związków zawodowych, zostały więc objęte ochroną przed nierównym traktowaniem.

Czasem różnicowanie dozwolone

W niektórych przypadkach pracodawca może odmiennie potraktować pracowników właśnie ze względu na przynależność do związku zawodowego. Jest tak w sytuacji, gdy takie odmienne traktowanie będzie uzasadnione obiektywnymi powodami.

Przykładem może być sytuacja, w której pracodawca odmówi ponownego zatrudnienia związkowca, gdyż dotychczas prowadzona przez niego działalność związkowa rażąco naruszała obowiązujące przepisy.

Innym przykładem, kiedy odmienne traktowanie związkowców i nie-związkowców jest dopuszczalne, może być zezwolenie na wcześniejsze zakończenie pracy wyłącznie członkom związku zawodowego w celu umożliwienia im udziału w wyborach władz organizacji.

W takim przypadku, w razie sporu, to na pracodawcy spoczywać będzie obowiązek wykazania, że obiektywne okoliczności rzeczywiście wystąpiły. Zatrudniony musi jedynie wykazać, że miało miejsce odmienne zachowanie pracodawcy wobec niego ze względu na jego przynależność (lub też brak przynależności) do związku zawodowego.

Skarżenie bez konsekwencji

Powołanie się przez zatrudnionego na zakaz różnicowania ze względu na przynależność związkową nie może być podstawą wyciągnięcia wobec niego jakichkolwiek negatywnych konsekwencji. Przepisy ustawy o związkach zawodowych odsyłają tu do art. 183e kodeksu pracy. Stanowi on, że skorzystanie przez pracownika z uprawnień przysługujących z tytułu naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu nie może być podstawą niekorzystnego traktowania pracownika, a także nie może powodować jakichkolwiek negatywnych konsekwencji wobec niego, zwłaszcza nie może stanowić przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie przez pracodawcę stosunku pracy lub jego rozwiązanie bez wypowiedzenia.

Co więcej, negatywne konsekwencje nie powinny spotkać również osoby, która udzieliła – w jakiejkolwiek formie – wsparcia zatrudnionemu, który skorzystał z uprawnień przysługujących z tytułu naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu ze względu na przynależność związkową.

Kara za naruszenie

Jeśli pracodawca, wbrew ustanowionemu zakazowi, nierówno potraktuje zatrudnionego, ten może się domagać zapłaty odszkodowania. Jego minimalną wysokość ustanowiono na poziomie minimalnego wynagrodzenia za pracę. Ustawodawca nie wprowadził natomiast górnej granicy, jaką sąd może przyznać. Przyjmuje się, że odszkodowanie to powinno być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające przed ponownym dopuszczeniem się przez pracodawcę czynu nierównego traktowania.

Inną sankcją za naruszenie zasady równego traktowania jest nieważność postanowień umów i innych aktów, na podstawie których inne niż pracownicy osoby świadczą pracę, naruszających zasadę równego traktowania w zatrudnieniu z powodu przynależności do związku zawodowego lub pozostawania poza nim albo wykonywania funkcji związkowej. Zamiast takich postanowień stosuje się odpowiednie przepisy prawa regulujące stosunek prawny łączący te osoby z pracodawcą. W razie zaś braku takich przepisów, postanowienia te zastępuje się odpowiednimi postanowieniami, które nie mają dyskryminacyjnego charakteru.

Do rozpatrywania powyższych spraw właściwy jest sąd pracy.

— Marcin Wujczyk

Zdaniem autora

dr Marcin Wujczyk, radca prawny Wardyński i Wspólnicy

Wprowadzone rozwiązania chronią związkowców przed nierównym traktowaniem. Zakres ochrony został ustanowiony bardzo szeroko. Jest to konsekwencja nadania prawa do wstępowania do związku zawodowego dużo szerszej grupie osób.

Wydaje się, że ustawodawca nie traktuje zakazu odmiennego traktowania ze względu na przynależność związkową jako kolejnej formy niedozwolonej dyskryminacji, ale jako typ nierównego traktowania. Z tego względu nie wszystkie przepisy kodeksu pracy dotyczące dyskryminacji znajdą zastosowanie w razie nierównego traktowania zatrudnionego ze względu na jego działalność związkową.

Przepisy nie dopuszczały różnicowania pracowników ze względu na ich przynależność związkową również przed wejściem w życie nowelizacji ustawy z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 1881 ze zm.; dalej: ustawa). Jednak wprowadzony od 1 stycznia 2019 r. do tej ustawy art. 3 precyzuje zakres ochrony, określa podmioty, które są chronione przed nierównym traktowaniem, a także konsekwencje złamania zakazu nierównego traktowania przez pracodawcę.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Sędzia zwrócił się do władz Białorusi o azyl. To "bohater" afery hejterskiej w MS
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Prawo dla Ciebie
"Nowy rozdział dla Polski". Komisja Europejska zamyka procedurę artykułu 7
Sądy i trybunały
Zwrot w sprawie zmian w KRS? Nieoficjalnie: Bodnar negocjuje z Dudą