Zachowek rozłożył niejeden biznes - problemy z sukcesją

Kłopot z przekazywaniem firm spadkobiercom może rozwiązać konstytucja firm rodzinnych – mówili uczestnicy Wschodniego Forum Firm Rodzinnych w Lublinie.

Publikacja: 08.12.2016 06:40

Sukcesja firmy rodzinnej: Jak przekazać zarządzanie przedsiębiorstwem dzieciom?

Sukcesja firmy rodzinnej: Jak przekazać zarządzanie przedsiębiorstwem dzieciom?

Foto: www.sxc.hu

Z danych Instytutu Biznesu Rodzinnego wynika, że w Polsce funkcjonuje blisko 600 firm rodzinnych. Większość powstała na początku lat 90. Prawdziwym wyzwaniem jest dla nich skuteczna sukcesja.

– Przez 25 lat nie wypracowaliśmy żadnego modelu ciągłości firmy – mówi Adam Stadnik, przedsiębiorca zajmujący się pozyskiwaniem energii ze źródeł alternatywnych.

Problem dotyczy szczególnie firm prowadzonych jako jednoosobowa działalność. Dr Robert Zajkowski z Katedry Bankowości UMCS w Lublinie wskazuje, że w Polsce sukcesja rzadko jest zaplanowana. Jeśli właściciel firmy umiera lub ginie w wypadku, wygasa NIP przedsiębiorstwa, licencje, umowy kredytowe. Biznes trafia do majątku wspólnego i podlega zwykłemu dziedziczeniu. A to najgorszy scenariusz dla firmy.

– Przedsiębiorcy próbują się zabezpieczyć polisami ubezpieczeniowymi lub testamentami, ale spadkobiercy często je podważają. Postępowania ciągną się latami, a firma potrzebuje kogoś, kto będzie nią zarządzał – mówi Zajkowski.

Podobnie jest przy rozwodach, gdy pojawia się problem, jak podzielić firmę i skąd jeden z małżonków ma wziąć kapitał, by spłacić drugiego.

Zdaniem Grzegorza Polaka, prezesa i założyciela Wytwórni Makaronu Domowego Pol-Mak SA, rozwiązaniem nie jest zapis testamentowy.

– Testament obliguje do zachowku. Nawet jeśli firma jest na plusie, po spłacie zachowków może być na minusie – mówi.

Rozwiązaniem może być konstytucja firm rodzinnych. To dokument sygnowany przez właściciela i założyciela firmy oraz najbliższą rodzinę, w którym reguluje się relacje między rodziną a firmą, w szczególności kwestie kierownictwa firmą i własności. Konstytucje ma już 35 proc. amerykańskich firm rodzinnych, 12 proc. hiszpańskich i 10 proc. włoskich. W Polsce tylko znikoma liczba.

– Konstytucji rodzinnej nie można mylić z testamentem. Ona nie dzieli firmy, ale daje odpowiedź, jaka będzie długoterminowa strategia działania firmy – mówi Małgorzata Małecka z Instytutu Biznesu Rodzinnego w Poznaniu.

Organizatorami forum byli Stowarzyszenie Aktywna Europa w Lublinie oraz poseł do Parlamentu Europejskiego Krzysztof Hetman. „Rzeczpospolita" objęła patronat nad wydarzeniem.

Z danych Instytutu Biznesu Rodzinnego wynika, że w Polsce funkcjonuje blisko 600 firm rodzinnych. Większość powstała na początku lat 90. Prawdziwym wyzwaniem jest dla nich skuteczna sukcesja.

– Przez 25 lat nie wypracowaliśmy żadnego modelu ciągłości firmy – mówi Adam Stadnik, przedsiębiorca zajmujący się pozyskiwaniem energii ze źródeł alternatywnych.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP