NSA: lakoniczne pismo adwokata, nie gwarantuje zarobku

Jednozdaniowe pismo procesowe bez uzasadnienia, nie może być podstawą do przyznania adwokatowi wynagrodzenia – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.

Aktualizacja: 22.01.2014 15:12 Publikacja: 22.01.2014 13:00

NSA: lakoniczne pismo adwokata, nie gwarantuje zarobku

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

NSA orzekł tak, po rozpatrzeniu sprawy pewnego adwokata, który starał się w o przyznanie mu wynagrodzenia za udzieloną pomoc prawną z urzędu. Adwokat wyznaczony przez Okręgową Radę Adwokacką w Krakowie miał pracować przy skardze na uchwałę Rady Miasta, dotyczącą wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu gminy miejskiej oraz tymczasowych pomieszczeń.

Jesienią ubiegłego roku mężczyzna skierował wniosek do Wojewódzkiego Sądu Administracyjny w Krakowie, by ten uzupełnił swoje postanowienie i zaliczył mu wynagrodzenie za wykonaną pracę, za które nie otrzymał pensji w całości ani w części od swojego mocodawcy.

Zajmujący się sprawą referendarz wniosek jednak oddalił. Adwokat wniósł sprzeciw, w którym wskazał, że udzielił pomocy prawnej z urzędu, przy czym musiał zapoznać się z aktami, skonsultować z klientem oraz sporządzić skargę kasacyjną – za co w jego ocenie przysługuje mu zgodnie z przepisami odpowiednie wynagrodzenie.

W odpowiedzi WSA stwierdził, że nakład pracy prawnika wcale nie uzasadnia przyznania mu wynagrodzenia, gdyż ten sporządził w sprawie zaledwie jedno pismo procesowe o dość lakonicznej treści: "Skarżący twierdzi po konsultacji z pełnomocnikiem, że zachował wymogi formalne złożenia skargi". Ponadto zdaniem sądu adwokat nie zawarł w piśmie żadnej merytorycznej argumentacji, świadczącej o zapoznaniu się z powierzonym mu zagadnieniem prawnym.

Dalej sąd wywodził, że skoro wniosek o przyznanie wynagrodzenia podlega ocenie pod kątem jakości pomocy prawnej, to usługa ta świadczona w sposób sprzeczny z zasadami profesjonalizmu, nie stanowi podstawy do przyznania wynagrodzenia.

WSA zwrócił również uwagę, że co prawda pełnomocnik sporządził skargę kasacyjną, jednakże wniosek o zasądzenie wynagrodzenia za jej sporządzenie, jeszcze przed rozpoznaniem przez Naczelny Sąd Administracyjny, wydaje się przedwczesny.

Sprawę kosztów ocenił NSA. 15 stycznia 2014 roku uchylił postanowienie sądu I instancji zwracając mu uwagę, że ten powinien przede wszystkim uwzględnić właśnie pracę nad sporządzeniem skargi, która wymaga zapoznania się ze sprawą i przedstawienia mocodawcy oceny prawnej dotyczącej jego sprawy, za co zgodnie z wnioskiem ma zagwarantowane prawo do otrzymania stosownego wynagrodzenia.

NSA na marginesie podzielił stanowisko WSA, że samo sporządzenie jednego pisma procesowego o treści: "Skarżący twierdzi po konsultacji z pełnomocnikiem, że zachował wymogi formalne złożenia skargi" nie jest wystarczające dla uznania, że pomoc prawna z urzędu zostałaby stronie udzielona. Powtórzył za sądem I instancji, że wniosek o przyznanie pełnomocnikowi wynagrodzenia podlega ocenie sądu, pod kątem jakości usług świadczonych w ramach pomocy prawnej (I OZ 1225/13).

Orzeczenie jest prawomocne.

NSA orzekł tak, po rozpatrzeniu sprawy pewnego adwokata, który starał się w o przyznanie mu wynagrodzenia za udzieloną pomoc prawną z urzędu. Adwokat wyznaczony przez Okręgową Radę Adwokacką w Krakowie miał pracować przy skardze na uchwałę Rady Miasta, dotyczącą wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu gminy miejskiej oraz tymczasowych pomieszczeń.

Jesienią ubiegłego roku mężczyzna skierował wniosek do Wojewódzkiego Sądu Administracyjny w Krakowie, by ten uzupełnił swoje postanowienie i zaliczył mu wynagrodzenie za wykonaną pracę, za które nie otrzymał pensji w całości ani w części od swojego mocodawcy.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów