Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 259

Kolejne doniesienia z Ukrainy będziemy podawali od rana.

Odnosząc się do zapowiedzi rosyjskiego dowództwa o wycofaniu żołnierzy z okolic Chersonia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w rozmowie z CNN, że to może być tylko strategiczny krok w kierunku przegrupowania sił.

Prezydent USA Joe Biden odniósł się do ogłoszonej przez Rosję zapowiedzi, że wojska rosyjskie wycofają się z Chersonia na lewy brzeg Dniepru.

- Uważam, że to interesujące, że czekali aż do zakończenia wyborów (do Kongresu w USA - red.), by wydać ten osąd, o którym wiedzieliśmy od jakiegoś czasu, że go dokonaj - powiedział. Amerykański prezydent ocenił, że sytuacja dowodzi, że rosyjskie wojsko ma prawdziwe problemy. Dodał, że okaże się, czy Ukraina

PKB Ukrainy, w warunkach wojennych krytycznie niskie, spadnie jeszcze bardziej, jeśli okresowe przerwy w dostawach prądu z powodu rosyjskiego ostrzału Ukrainy będą się utrzymywać przez co najmniej kilka tygodni - powiedziała minister gospodarki Ukrainy Julija Swyrydenko.

Od 2023 r. w szkołach w Rosji wprowadzony zostanie obowiązkowe podstawowe szkolenie wojskowe - podała agencja RIA.

- Obecnie największe walki toczą się w obwodzie donieckim, dużo się tam rozstrzyga - powiedział w wieczornym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że na południu ukraińskie wojska posuwają się do przodu, "krok po kroku umacniając swoją pozycję".

- W przestrzeni informacyjnej jest dziś dużo radości, wiadomo dlaczego. Ale nasze emocje musimy powściągnąć w czasie wojny - dodał. Wcześniej rosyjskie dowództwo ogłosiło wycofanie swoich sił z okupowanego Chersonia. Zełenski powiedział, że nie będzie "karmił wroga szczegółami" operacji ukraińskich sił zbrojnych.

W ciągu dnia wróg przeprowadził 8 ataków rakietowych, 10 z powietrza oraz 4 za pomocą wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet - podał Sztab Generalny Ukrainy w komunikacie dotyczącym działań na froncie.

Brytyjski rząd podał, że obywatel Wielkiej Brytanii zginął na Ukrainie i że jego rodzina została objęta opieką.

Siły Zbrojne Ukrainy dysponują obecnie wystarczającą liczbą ludzi, ale w przypadku zmiany sytuacji na linii frontu może nastąpić dodatkowa mobilizacja - powiedziała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar.

Od dwóch miesięcy każdy nowy tydzień zajęć w rosyjskich szkołach zaczyna się od "Rozmów o ważnych rzeczach". Gimnazjalista z Kaliningradu mówi, że pod koniec października na lekcji patriotyzmu dyrektor jego szkoły opowiadał, że "Rosja jest ciągle przez kogoś atakowana i wszyscy chcą ten kraj zniszczyć".

Szef kijowskiej obwodowej administracji wojskowej Ołeksij Kułeba oświadczył, że trwają prace nad ulepszeniem "wielopoziomowego systemu obronnego" w regionie.

"Dziś sprawdzono gotowość wyposażenia stanowisk. Na co dzień pracujemy nad ulepszaniem i rozbudową linii obronnych, w tym stolicy. Zaopatrujemy wojsko we wszystko, czego potrzebuje – sprzęt, wyposażenie i sprzęt specjalny. Zwracamy szczególną uwagę na potrzeby personelu i jego komfort" - zadeklarował w mediach społecznościowych Kułeba. "Obwód kijowski jest gotowy do obrony i buduje swoje zdolności obronne" - dodał.

Sekretarz generalny NATO został przez dziennikarzy zapytany o sytuację w Chersoniu. Wcześniej rosyjskie dowództwo ogłosiło początek wycofywania swych sił z miasta na lewy brzeg rzeki Dniepr. - Widzieliśmy to ogłoszenie, ale oczywiście poczekamy i zobaczymy, co faktycznie się stanie - powiedział Jens Stoltenberg.

- Wiemy natomiast, że Rosja została odepchnięta - najpierw na północy wokół Kijowa, potem na wschodzie wokół Charkowa, a potem widzimy, powoli, jak Ukraińcy są w stanie odepchnąć siły rosyjskie na południu wokół Chersonia - dodał sekretarz generalny NATO oceniając, że to obiecujące "widzieć, jak dzielne siły ukraińskie są w stanie wyzwolić więcej ukraińskiego terytorium".

Federalna Służba Antymonopolowa (FSA) Rosji przygotowała podwyższenie taryf gazowych o 8,5 procent od 1 grudnia. Projekt dokumentu został opublikowany na portalu regulacyjnych aktów prawnych Kremla.

Informację o wybuchach podała agencja Interfax-Ukraina, powołując się przy tym na doniesienia z mediów społecznościowych.

Na autostradzie Kercz-Sewastopol na Krymie zauważono konwój samobieżnych wyrzutni systemu rakietowego S-300. Według Ukrinformu, pojazdy zmierzały w stronę Ukrainy.

- Dopóki nad Chersoniem nie powiewa flaga Ukrainy, nie ma sensu mówić o wycofaniu się Rosjan - oświadczył doradca Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak.

Mimo wydanego przez ministra obrony Rosji rozkazu wycofania się z Chersonia na lewy brzeg Dniepru, wojska rosyjskie pozostają w Chersoniu - poinformował Serhij Nikitenko, redaktor naczelny chersońskiej gazety "Most". - Oni (Rosjanie - red.) nie uciekają z Chersonia - powiedział, cytowany przez Ukrinform.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o utworzeniu wojskowych administracji osiedli w obwodzie chersońskim. Dokument został opublikowany na stronach internetowych głowy ukraińskiego państwa.

Prezydent Rosji nie pojawi się na szczycie G20, który odbędzie się w przyszłym tygodniu w Indonezji - podał Bloomberg.

Simon Lingard, który wyjechał walczyć na Ukrainie, zmarł tam 7 listopada - poinformowała jego rodzina. To prawdopodobnie trzeci obywatel brytyjski, który zginął na Ukrainie.

"UE nadal solidaryzuje się z Ukrainą. Proponujemy pakiet wsparcia o wartości 18 mld euro na 2023 rok" - oświadczyła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził na Twitterze wdzięczność za tę deklarację. "To pokazuje prawdziwą solidarność UE. Razem przeciwstawimy się rosyjskiej agresji, razem odbudujemy Ukrainę, razem będziemy w UE" – napisał.

Rosyjskie oddziały mają wycofać się z Chersonia - zdecydował minister obrony Rosji Siergiej Szojgu.

- Pomimo oświadczeń Federacji Rosyjskiej o zakończeniu mobilizacji, mobilizacja trwa w trybie ukrytym. Reklamowanie takich wydarzeń zostało ograniczone, ale okupacyjne wojskowe biura rejestracji i werbunku na Krymie zostały poinstruowane, aby szukać i rekrutować ochotników do udziału w tzw. specjalnej operacji (wojskowej - red.). Trwają poszukiwania żołnierzy, którzy zostali ranni i zostali zwolnieni z szeregów rosyjskich sił zbrojnych - oświadczyła, cytowana przez Ukrinform, Tamiła Taszewa, zastępczyni przedstawiciela prezydenta Ukrainy w Autonomicznej Republice Krymu.

Z danych ukraińskiego dowództwa wynika, że w ciągu ostatnich siedmiu dni Rosjanie tracili na Ukrainie średnio 660 żołnierzy, 12 czołgów i 20 pojazdów opancerzonych dziennie.

Wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna podziękowała Unii Europejskiej za "stanięcie przy boku Ukrainy przeciwko rosyjskiemu terrorowi". We wpisie w mediach społecznościowych dodała, że od tygodni Rosja atakuje infrastrukturę energetyczną na Ukrainie. "17 państw członkowskich wysłuchało naszych próśb i wysłało 500 generatorów prądu, by pomóc Ukraińcom przetrwać zimę" - zaznaczyła.

Maria Zacharowa powiedziała, że Moskwa nigdy nie zrezygnował z rozmów z władzami w Kijowie.

Rzecznik Putina miał spotkać się z dziennikarzami tzw. Ługańskiej i Donieckiej Republik Ludowych

 Rosjanie wysadzili w powietrze dwa mosty prowadzące z Chersonia do Berysławia – drugiej co do wielkości miejscowości na przyczółku. Berysław leży o pięć kilometrów na północ od zachodniego krańca tzw. tamy kachowskiej. Z dwóch mostów, jeden prowadził przez największą rzekę na przyczółka Ingulec, a drugi przez bardzo szerokie i głębokie ujście niewielkiej rzeczki Tiahinki.

Były oficer KGB zmarł w wieku 72 lat. Przyczyn śmierci nie podano.

O znikaniu rosyjskich flag poinformował zastępca przewodniczącego rady obwodu chersońskiego, Serhij Chlan. Na konferencji prasowej Chlan mówił, że flagi rosyjskie zostały zdjęte z trzech budynków w centrum miasta - m.in. z budynku Państwowej Akademii Morskiej i siedziby związków zawodowych.

O śmierci Stremousowa poinformowała szefowa organizacji non-profit z okupowanego Krymu, Waleria Petrusewicz, którą cytuje Interfax. "Wypadek. Szczegóły - później" - napisała na swoim kanale w serwisie Telegram. Śmierć Stremousowa potwierdziły okupacyjne władze.

- Prezydent wielokrotnie podkreślał, że potrzebne jest sprzężenie zwrotne między odbiorcami produktów wojskowych i wytwórcami. W przypadku każdego elementu, opinia użytkowników musi być brana pod uwagę. To dotyczy wszystkich obszarów: od ciężkiej broni po skład zestawów pierwszej pomocy - podkreślił Michaił Miszustin.

Mieszkańcy miasta uważają, że pieniądze powinny być przeznaczone na cele związane z armią i osobami przesiedlonymi w wyniku rosyjskiej inwazji

- Musimy nadal wspierać Ukraińców w ich oporze (przeciw) brutalności Putina - powiedział 9 listopada premier Wielkiej Brytanii, Rishi Sunak.

Informacje takie przekazuje na swoim profilu na Facebooku Serhij Chlan. "Okupanci wysadzili (...) absolutnie wszystkie mosty w prawobrzeżnej części obwodu chersońskiego" - pisze zastępca szefa rady obwodu chersońskiego. Według Chlana Rosjanie przygotowują się w ten sposób do odwrotu i podejmują kroki, które mają zwolnić natarcie ukraińskich wojsk.

Ankara bardzo uważa, by nie uzależnić się od rosyjskiego gazu ziemnego.

Informacje taką podał na swoim profilu na Facebooku Serhij Chlan, zastępca przewodniczącego rady obwodu chersońskiego. "W Zełeniwce wpadliśmy do kawiarni, gdzie orkowie jedli lunch i w pobliżu której byli okopani. (...) wyrzuciło ich aż na drzewa" - pisze Chlan.

- Kraj, który dosłownie walczy o przetrwanie przeciwko militarnemu supermocarstwu, powinien móc spodziewać się pełnego członkostwa w UE, nie jakiegoś częściowego członkostwa czy porozumienia sąsiedzkiego - oświadczył Simon Coveney w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Handelsblatt". Jak dodał marzenie o innej przyszłości, przyszłości jaka jest dziś udziałem państw UE, jeśli chodzi o pokój, stabilność dobrobyt, demokracja i wszystko co się z tym wiąże może motywować wielu Ukraińców. 

Alarm ogłoszono w związku ze startem samolotów MiG-31 z białoruskich lotnisk.

Petro Andriuszczenko, doradca ukraińskiego mera okupowanego Mariupola, na swoim kanale w serwisie Telegram pisze, że Rosjanie zaczęli minować przedmieścia Mariupola, gdzie wcześniej instalowano zapory przeciwczołgowe.

Rosja korzysta na wojnie z Ukrainą z formacji paramilitarnych - Grupy Wagnera, która ma rekrutować najemników m.in. w rosyjskich koloniach karnych, a także formacji czeczeńskich Ramzana Kadyrowa (nie wchodzą w skład regularnej rosyjskiej armii) oraz milicji ludowych samozwańczych, separatystycznych republik istniejących w okupowanym przez Rosję Donbasie.

Amerykanie mówią o porażce Rosjan. Straty na Ukrainie i nałożone na kraj sankcje mają spowodować, że kraj długo nie będzie mógł odbudować swojej armii.

Rzecznik Kremla był też pytany o udział Putina w szczycie G-20, który odbędzie się 15-16 listopada na indonezyjskiej wyspie Bali.

Naciski administracji prezydenta Joe Bidena złagodziły stanowisko prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że rozmowy pokojowe z Rosją nie mogą rozpocząć się za prezydentury Władimira Putina.

Dwóch członków "ukraińskich organizacji nacjonalistycznych, których działanie jest zakazane w Federacji Rosyjskiej" zostało zatrzymanych w związku z podejrzeniami o przygotowywanie ataku terrorystycznego w okupowanym Berdiańsku, w obwodzie zaporoskim - poinformował Interfax, który cytuje przedstawiciela rosyjskich służb specjalnych. Niedoszli zamachowcy - jak wynika z informacji rosyjskich służb - zamierzali zniszczyć podstację energetyczną zapewniającą prąd dużej części miasta. Nagranie z przesłuchania podejrzanych pokazała telewizja Rossija-24. Przesłuchiwani przyznali, że są członkami Pułku Azow i Prawego Sektora.  

- Kurs będzie dostępny w szkołach od przyszłego roku. Teraz jest przygotowywany - oświadczył minister edukacji Federacji Rosyjskiej, Siergiej Krawcow.

Kraje graniczące z Ukrainę przygotowują się na nową falę uchodźców. Rosyjskie ataki na infrastrukturę energetyczną i ciepłowniczą mogą zmusić wielu mieszkańców do wyjazdu z kraju.

Przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenko rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem telefonicznie o kwestiach związanych z nadchodzącym spotkaniem Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB), sojuszu wojskowego, którego częścią jest Rosja - informuje kanał na Telegramie zbliżony do służby prasowej prezydenta Białorusi. Przywódcy rozmawiali też o białorusko-rosyjskich relacjach, z naciskiem na współpracę handlową i gospodarczą.  

Zachodnie firmy przestały sprzedawać napoje alkoholowe na rosyjskim rynku. Brakuje wszystkiego.

Operator białoruskiego odcinka naftociągu Przyjaźń – Drużba Gomeltransnieft Drużba SA - poinformował, że przygotowuje analizę dotyczącą budowy sieci zbiorników pozwalających na długoterminowe przechowywanie dwumiesięcznych rezerw ropy w wysokości 1,74 mln ton. Wymagałoby to budowy zbiorników, w których można zmagazynować 1,74 mln ton.

Ogłosił to w wydanym oświadczeniu sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg.

Nie tygodnie, a miesiące może potrwać odbudowa zniszczonych przęseł mostu, który łączy okupowany Krym z Rosją. Wywiad wojskowy Wielkiej Brytanii informuje, że prace mogą potrwać do września przyszłego roku.

Informację taką przekazał na swoim kanale w serwisie Telegram mer Melitopola, Iwan Fedorow. Z jego wpis wynika, że kadyrowiec był pod wpływem narkotyków, a jego ofiara była cywilem. Osoba postrzelona przez kadyrowca przeżyła "dzięki profesjonalizmowi lekarzy".

O przeniesieniu koszykarki, skazanej przez rosyjski sąd na dziewięć lat kolonii karnej za nielegalne posiadanie narkotyków, poinformowały jej prawnicy - Maria Biagowolina i Aleksandr Bojkow.

Dmytro Kułeba poinformował na Twitterze, że w czasie wizyty w Kambodży będzie skupiał się na dwustronnej współpracy między Ukrainą a Kambodżą oraz na kwestiach związanych z bezpieczeństwem żywnościowym.

Od 24 lutego Rosja miała stracić na Ukrainie ok. 77 950 żołnierzy, 2 801 czołgów, 5 666 pojazdów opancerzonych, 1 802 zestawy artyleryjskie, 393 wyrzutnie rakiet, 205 zestawów przeciwlotniczych, 278 samolotów, 260 śmigłowców, 1 483 bezzałogowe statki powietrzne, 399 pocisków manewrujących, 16 jednostek nawodnych, 4 227 pojazdów (w tym cystern) i 159 jednostek sprzętu specjalnego.

Rosyjskie wojska zabiły trzech cywilów i zraniły kolejnych 11 osób w obwodzie donieckim - poinformował jego gubernator.

Gubernator Pawło Kyryłenko przekazał, że jedna osoba zginęła w Konstantynówce, jedna w Czasiw Jarze i jedna w Awdijiwce.

Dodał też, że w Jampilu znaleziono ciała kolejnych trzech osób zabitych przez siły rosyjskie podczas okupacji.

Ołeh Synehubow, gubernator Charkowa, zamieścił na Telegramie informację, że w nocy nie było żadnych ataków rakietowych na region, ale w przygranicznych miejscowościach trwał ostrzał. Obwód charkowski graniczy z Donieckiem i Ługańskiem, dwoma okupowanymi regionami Ukrainy, do których aneksji rości sobie prawo Rosja.

Synehubow przekazał, że w wyniku ostrzału dwóch mieszkańców trafiło do szpitala. Dodał, że dwóch pracowników autostrady zginęło, a dwóch zostało rannych w wyniku uderzenia ich sprzętu w minę w mieście Czuhujiw.

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew przebywał w środę w Teheranie na konsultacjach z irańskimi urzędnikami w sprawach bezpieczeństwa - podała agencja informacyjna TASS.

Gubernator obwodu dniepropietrowskiego, Walentyn Rezniczenko, pisze o nocnym ataku z użyciem dronów-kamikadze na stolicę obwodu, miasto Dniepr. W wyniku ataku cztery osoby zostały ranne. Nad Dnieprem zestrzelono pięć dronów-kamikadze. Celem ataku było "przedsiębiorstwo zajmujące się logistyką" - ranni byli jego pracownikami. Stan trzech rannych jest poważny, wszyscy trafili do szpitala - pisze Rezniczenko. Atak dronów wywołał pożar, który objął 3 tys m². Rosjanie ostrzelali też z użyciem wyrzutni rakiet Grad i ciężkiej artylerii rejon nikopolski.

Wysłannik USA przy ONZ powiedział na początku września, że tylko w lipcu ponad 1800 dzieci zostało przekazanych z kontrolowanych przez Rosjan obszarów Ukrainy, do Rosji. Ukraina chce, by takie deportacje były traktowane jako zbrodnia wojenna.

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii szacuje, że - mimo rosyjskich prac naprawczych uszkodzonego w wyniku eksplozji z 8 października Mostu Krymskiego - most ten nie będzie w pełni przejezdny co najmniej do września 2023 r. Jak czytamy tak długo potrwa naprawa kolejowej części mostu. Brytyjski resort obrony podkreśla, że obecnie ruch pociągów na moście jest ograniczony.

- Ludzie mówią o czołgach poruszających się ulicami w centrum miasta - mówił w rozmowie z agencją RIA wyznaczony przez Rosjan mer okupowanego miasta położonego w obwodzie mikołajowskim. 

Sztab Generalny armii Ukrainy poinformował, że ukraińskie lotnictwo w ciągu ostatniej doby zaatakowało Rosjan 18 razy - cztery z tych ataków to uderzenia na systemy obrony przeciwlotniczej. W ciągu doby Ukraińcy zestrzelili nad Ukrainą 5 dronów Lancet i cztery drony Orlan-10.

Dostawy te miały być zrealizowane jeszcze przed wojną w Ukrainie. Wcześniej Iran stanowczo zaprzeczał, że produkowane przez niego drony są używane do atakowania celów cywilnych i ukraińskiej infrastruktury krytycznej.

Ukraińcy mieliby też zdementować swe oświadczenia, że negocjacje możliwe są dopiero po rezygnacji Władimira Putina z władzy.

Państwo całkowicie przejmuje kontrolę nad zaporoską fabryką silników śmigłowcowych i samolotowych Motor Sicz, znajdującą się również w Zaporożu fabryką olejowych transformatorów Zaporożtransformator, fabryką samochodów ciężarowych KrAZ z siedzibą w Krzemieńczuku (obwód połtawski) oraz przejmuje całkowicie stery zarządzania gigantem paliwowym Ukrnafta oraz związaną z korporacją spółką Ukrtatnafta - pisze Rusłan Szoszyn, dziennikarz działu zagranicznego "Rzeczpospolitej". 

"Kreml kontynuuje wysiłki na rzecz potajemnego pozyskania amunicji do wykorzystania na Ukrainie, aby osłabić efekt międzynarodowych sankcji i uzupełnić wyczerpujące się zapasy amunicji. Brytyjski nadawca Sky News informował 8 listopada, że Kreml wysłał 140 mln euro w gotówce i wybrane, przechwycone przez Rosjan egzemplarze brytyjskich pocisków przeciwpancernych NLAW, amerykańskich pocisków przeciwpancernych Javelin i pocisków przeciwlotniczych Javelin do Teheranu 20 sierpnia, w zamian za 160 dodatkowych dronów-kamikadze Shahed-136" - pisze ISW.

Szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Andrij Jermak uważa, że kwestia powrotu dzieci z Ukrainy, deportowanych do Rosji po 24 lutego, powinna zostać poruszona na szczycie państw grupy G20, który odbędzie się 15-16 listopada na indonezyjskiej wyspie Bali. Jak mówił Jermak od początku wojny na Ukrainie 430 ukraińskich dzieci zginęło, 827 zostało rannych, 260 zaginęło, 10 570 deportowano, a tylko 96 powróciło na Ukrainę po deportacji. - To jest ludobójstwo Ukraińców, ukraińskich dzieci, naszego kraju - mówił Jermak.

Cargrad, portal internetowy i stacja telewizyjna stworzona przez objętego sankcjami, ultranacjonalistycznego oligarchę, Konstantina Małofiejewa, spodziewa się, że wybory do Kongresu USA "w krytycznym momencie historii świata mogą wywrzeć duży wpływ na środowisko geopolityczne i Ukrainę w szczególności".

Anatolij Antonow, ambasador Rosji w USA w mediach społecznościowych ubolewa, że Waszyngton bagatelizuje ostrzeżenia Rosji związane z możliwą "katastrofą radiacyjną" na Ukrainie, do której miałoby dojść w wyniku zdetonowania przez Ukrainę "brudnej bomby" lub poprzez "prowokację w elektrowni jądrowej znajdującej się na terytorium Ukrainy". "To mogłoby doprowadzić do wypadku porównywalnego z katastrofami w Fukushimie i Czarnobylu" - pisze. "Rosja robi co może, by dotrzeć do społeczności międzynarodowej z ostrzeżeniem przed nadciągającym zagrożeniem" - dodaje.

Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk Sił Zbrojnych Ukrainy, Serhij Czerewaty, na antenie ukraińskiej telewizji podkreślał, że Donbas "pozostaje epicentrum wrogiego ataku". - Najwięcej ataków jest w rejonie Bachmutu i Awdijiwki. Wróg używa tam wszystkich rodzajów zestawów artyleryjskich, moździerzy i czołgów, ale doznaje poważnych strata i - co do zasady - nie pozwalamy mu posuwać się naprzód - powiedział Czerewaty. Jak dodał wysokie straty wpływają na morale Rosjan. - Z naszego nasłuchu wynika, że w rejonie Awdijiwki mają pojawić się oficerowie wychowawczy z Floty Pacyfiku, aby uspokoić nastroje, (poprawić) morale i pomóc - dodał.

Wielka Brytania wyśle w styczniu śmigłowce transportowe Chinook, a w marcu śmigłowce bojowe Apache do Estonii. a w maju do tego kraju przybędzie grupa bojowa z Wielkiej Brytanii, która weźmie udział w ćwiczeniach Spring Storm - napisał w oświadczeniu minister obrony Estonii, Hanno Pevkur, po podpisaniu umowy w tej sprawie z ministrem obrony Wielkiej Brytanii, Benem Wallacem. W 2023 r. w Wielkiej Brytanii utrzymywana będzie w gotowości grupa bojowa w sile brygady, gotowa do szybkiego przerzutu do Estonii - wynika z oświadczenia. Ponadto na terytorium Estonii pozostaną wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet (MLRS), które Wielka Brytania wysłała tam latem 2022 roku, by wzmocnić sojuszniczą grupę bojową stacjonującą w tym kraju.

W ciągu ostatniej doby ukraińskie lotnictwo zaatakowało jedenaście razy pozycje rosyjskiej obrony przeciwlotniczej i zgrupowania wrogich sił i sprzętu na froncie południowym - informuje Dowództwo Operacyjne "Południe". Jednocześnie ukraińskie wojska rakietowe i artyleria przeprowadziły na tym odcinku 290 misji ogniowych w ciągu doby. Rosjanie, w wyniku działań Ukraińców, stracili 55 żołnierzy, cztery czołgi, przeciwlotniczy zestaw Tor-M2, samobieżną haubicę Akacja, dwa moździerze i 9 pojazdów opancerzonych oraz zniszczyli dwa składy amunicji.

- Sytuacja jest trudna na całej linii frontu. Na niektórych odcinkach trwają brutalne walki pozycyjne, jak wcześniej i sytuacja jest szczególnie trudna, także jak wcześniej, w Donbasie. Aktywność okupantów utrzymuje się tam na skrajnie wysokim poziomie - dochodzi do kilkudziesięciu ataków dziennie. Oni (Rosjanie) doznają ogromnych strat, ale ich rozkazy się nie zmieniają - osiągnąć administracyjną granicę obwodu donieckiego. Nie oddamy tam ani jednego centymetra naszej ziemi. Dziękuję wszystkim naszym bohaterom, którzy utrzymują pozycje w Donbasie - mówił w wieczornym wystąpieniu prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Zełenski dodał, że Ukraińcy "rozumieją co wróg planuje" zrobić w obwodzie chersońskim i "postępują odpowiednio". - Ostrożnie, w sposób przemyślany i w interesie wyzwolenia całego terytorium. Umacniamy nasze pozycje, niszczymy rosyjską logistykę i stale niszczymy potencjał okupantów pozwalających im utrzymywać południe kraju pod okupacją - wyjaśnił.