Będą negocjacje Ukrainy z Rosją? Na razie z Moskwą rozmawia Waszyngton

Według gazety „Wall Street Journal” doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan od kilku miesięcy prowadzi rozmowy z przedstawicielami Kremla.

Partnerami Amerykanina są sekretarz kremlowskiej Rady Bezpieczeństwa gen. Nikołaj Patruszew oraz doradca Putina ds. międzynarodowych Jurij Uszakow. Ten pierwszy jest jednym z najbliższych współpracowników rosyjskiego prezydenta i zwolennikiem wojny z Ukrainą. Z kolei Sullivan znany jest jako zwolennik rozmów z Moskwą. „Inni (amerykańscy) politycy uważają, że w obecnych warunkach dyplomatycznych i wojennych rozmowy nie będą owocne” – pisze „Wall Street Journal”.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Masakra w błocie albo ucieczka. „Zrzucili nas i kazali się okopywać, ale mieliśmy tylko trzy łopaty”

Kolejne oddziały rosyjskich poborowych rozbijane są na froncie przez Ukraińców. Wywołuje to na zapleczu coraz silniejsze protesty przeciw dowództwu.

Amerykańska gazeta twierdzi jednak, że Sullivan nie rozmawiał z Rosjanami o zakończeniu wojny z Ukrainą, lecz próbował „utrzymać kanały łączności” i „nie dopuścić do eskalacji konfliktu”.

Biały Dom miał też podobno prosić Kijów, by ten „publicznie zademonstrował gotowość do rozmów pokojowych”. Ukraińcy mieliby też zdementować swe oświadczenia, że negocjacje możliwe są dopiero po rezygnacji Władimira Putina z władzy.

Prezydent Wołodymyr Zełenski na początku października podpisał dekret, w którym wyklucza rozmowy z Putinem. A 3 listopada zapowiedział, że nie weźmie udziału w spotkaniu grupy G20, jeśli pojawi się tam rosyjski prezydent.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Ukraińskie wojsko przejmuje fabryki oligarchów. „To była dobra okazja dla Zełenskiego”

Władze ukraińskie w warunkach wojny zdecydowały się na odebranie części majątku niektórym biznesmenom.

Część zachodnich polityków nieoficjalnie wyrażała nadzieję, że obaj znajdą się 15 listopada na indonezyjskiej wyspie Bali (gdzie w kurorcie Nusa Dua będą odbywały się rozmowy) i gdzieś w korytarzach dojdzie do ich spotkania i negocjacji.

Prawdopodobnie Zełenski weźmie udział w szczycie, ale tylko wirtualnie. Z kolei Putin nie może się zdecydować, czy przyjechać do Indonezji. Na razie Kreml również mówi o tylko jego wirtualnym udziale.

– Kluczową sprawą jest, by rosyjskie siły okupacyjne opuściły terytorium Ukrainy już. A dopiero po tym rozmowy pokojowe – powiedział z kolei doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak.

Jednak Rosjanie już zapowiadali, że nie będą rozmawiać o „swoich terytoriach”, czyli okupowanej części Ukrainy. – Z naszej strony nie ma żadnych warunków wstępnych – przekonywał rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Andriej Rudenko.