W piśmie Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje Watykan, że w ostatnich dniach doszło do dwóch wypowiedzi hierarchów kościelnych, „które wywołują głębokie oburzenie”. Przekazano, że „Nie ma naszego przyzwolenia na wypowiedzi zawierające krzywdzące i niedopuszczalne słowa, które godzą w fundamentalne zasady godności człowieka, a także suwerenność rządu Rzeczypospolitej Polskiej.”
Sprawa dotyczy wypowiedzi biskupa Antoniego Długosza, który publicznie poparł działania Ruchu Obrony Pogranicza. W swoim przemówieniu podkreślił, że osoby związane z Robertem Bąkiewiczem i ich działania to „odpowiedź na przerzucanie migrantów na polską stronę przez niemieckie służby”. – Fakty oraz wypowiedzi polityków z Berlina i Brukseli świadczą o dążeniu do islamizacji Europy – mówił duchowny.
Czytaj więcej
Kazanie bp. Wiesława Meringa podczas pielgrzymki Radia Maryja obfitowało w mocne słowa. Sęk w tym...
Biskup Wiesław Mering o migrantach, Niemcach i granicach Polski. Rząd reaguje
– Wizja setek tysięcy migrantów, którzy zostaną wchłonięci w Polskę staje się coraz bardziej realna. Większości Polaków się to nie podoba. Dlatego to władze zapewniają, że nie ma o tym mowy, ale fakty oraz wypowiedzi polityków z Berlina i Brukseli świadczą o czymś innym. To jest wielka polityka, ideologia, pieniądze i wielka obłuda – kontynuował.
Bp Długosz mówił, że „niektórzy nadal twierdzą, że dla biednych ludzi, którzy szukają swojego miejsca na ziemi, trzeba bezwarunkowo otworzyć granicę i dać im socjal, bo tego wymaga miłosierdzie. Tyle że miłosierdzie nie oznacza naiwności, braku roztropności, czy też po prostu zdrowego rozsądku”.