Reklama

Jan Zielonka: Mała apokalipsa

Choć rzesze komentatorów starają się nadać sens temu, co się dzieje w polityce, to dominuje przypadek, emocje i kompletny brak racjonalności. A rząd Donalda Tuska zamiast rozwiązywać problemy Polaków, zajmuje się praniem własnych brudów i wewnętrzną reorganizacją.

Publikacja: 16.07.2025 04:30

Jan Zielonka: Mała apokalipsa

Panorama Warszawy

Foto: Adobe Stock

Polska polityka ponownie wkroczyła w fazę absurdu, tak dobrze opisanego przez Tadeusza Konwickiego w „Małej apokalipsie” z 1979 r. Czasy inne, lecz skala absurdów i paradoksów jest podobna. Poważne problemy są sprowadzane do banałów, gra pozorów zastępuje konkretne działania. Biegamy jak kurczak bez głowy, choć świat wokół nas jest coraz bardziej groźny. Jak pisał Konwicki: „Nasza epoka to szlachetne wątpliwości, to błogosławiona niepewność, to boski brak decyzji”.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Polityka
Orbán i Ziobro spotkali się w Budapeszcie. „W absurdalnych czasach żyjemy”
Polityka
Zabójcze zagrożenie dla PiS. Konfederacja i partia Brauna mogą zacierać ręce
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na sprawie działki pod CPK skorzystać może Konfederacja
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Polityka
D66 wygrywa z populistami wybory w Holandii. Pierwszy otwarcie homoseksualny premier?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama