Jan Zielonka: Wirus megalomanii

Śmiejemy się z Viktora Orbána, a potem ogłaszamy, że to my jesteśmy krajem, od którego inni w Europie oczekują przywództwa. Kto od nas oczekuje przywództwa? Grenlandia? Bo przecież nie sąsiedzi, którzy mają już dość naszej megalomanii.

Publikacja: 07.05.2025 04:46

Jak ktoś chce skończyć z globalizacją, to powinien zamknąć internet, a nie rozdawać subsydia dla nie

Jak ktoś chce skończyć z globalizacją, to powinien zamknąć internet, a nie rozdawać subsydia dla niewydajnych spółek z udziałem Skarbu Państwa. A jeśli mamy dosyć europejskiej integracji, to popatrzmy, w jakim dole po brexicie znalazła się Wielka Brytania.

Foto: Adobe Stock

W czasach mojej młodości śpiewaliśmy z nadzieją piosenkę o murach, które runą i pogrzebią stary świat”. Dzisiaj pośpiesznie budujemy mury na granicy wschodniej, a niektórzy chcą też muru na granicy zachodniej. W młodości chcieliśmy sprywatyzować i umiędzynarodowić naszą niewydolną gospodarkę, a dzisiaj słyszymy, że trzeba ją polonizować czy nacjonalizować. W młodości mieliśmy marzenie o wstąpieniu do zjednoczonej Europy, a dzisiaj blokujemy kolejne wspólne przedsięwzięcia Unii, takie jak pakt migracyjny czy Zielony Ład. W młodości żądaliśmy od władzy przestrzegania prawa międzynarodowego, a dziś przyklaskujemy władzy, gdy te prawa zawiesza lub ignoruje.

Czytaj więcej

Jan Zielonka: Unia po kryzysach wraca silniejsza? Szkodliwy mit

Suwerenność dla Polski jest iluzją albo „zorganizowaną hipokryzją”

Ktoś powie, że historia kołem się toczy, a mnie się wydaje, że cierpimy na groźną chorobę megalomanii. Nie chcemy przecież wracać do komunizmu, lecz twierdzimy, że wszelkie problemy możemy rozwiązywać sami według naszych, a nie wspólnych reguł. Globalizacja, integracja i oparta na sztywnych zasadach współpraca międzynarodowa wyszły z mody, bo przeszkadzają w realizacji świetlanej wizji silnej i suwerennej Polski.

Problem w tym, że dla państw takich jak Polska suwerenność jest albo iluzją, albo „zorganizowaną hipokryzją”, by użyć tytułu słynnej książki Stephena Krasnera. Jeśli chcemy, by Polska rosła w siłę, to musimy mieć partnerów i sojuszników. Współpraca tylko wtedy jest owocna, gdy się opiera na pewnych prawach i zasadach, których trzeba rygorystycznie przestrzegać. Inaczej jest bałagan. Może mi ktoś wytłumaczy, jak w pojedynkę walczyć z Rosją, pandemią, spekulacją finansową czy nielegalną migracją?

Czytaj więcej

Jan Zielonka: Nie ma pomysłu na demokrację

Śmiejemy się z Viktora Orbána, a za chwilę opowiadamy podobne głupstwa o przywództwie

Jak ktoś chce skończyć z globalizacją, to powinien zamknąć internet, a nie rozdawać subsydia dla niewydajnych spółek z udziałem Skarbu Państwa. A jeśli mamy dosyć europejskiej integracji, to popatrzmy, w jakim dole po brexicie znalazła się Wielka Brytania.

Jeśli przywódcy Chin czy Ameryki mają wybujałą wizję wielkości i samowystarczalności, to jeszcze mogę zrozumieć. Lecz kiedy polityk państwa, które mocarstwom nie sięga do kolan, opowiada takie same bajki, to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Jeśli mamy takie silne wojsko i gospodarkę, to dlaczego tyle obaw o przyszłość? Śmiejemy się z Viktora Orbána, który zdaje się uważać, iż jest przywódcą dumnych narodów Europy, a potem ogłaszamy, że to my jesteśmy krajem, od którego inni oczekują przywództwa. Kto od nas oczekuje przywództwa? Grenlandia? Bo przecież nie sąsiedzi, którzy mają już dość naszej megalomanii.

W czasach mojej młodości śpiewaliśmy z nadzieją piosenkę o murach, które runą i pogrzebią stary świat”. Dzisiaj pośpiesznie budujemy mury na granicy wschodniej, a niektórzy chcą też muru na granicy zachodniej. W młodości chcieliśmy sprywatyzować i umiędzynarodowić naszą niewydolną gospodarkę, a dzisiaj słyszymy, że trzeba ją polonizować czy nacjonalizować. W młodości mieliśmy marzenie o wstąpieniu do zjednoczonej Europy, a dzisiaj blokujemy kolejne wspólne przedsięwzięcia Unii, takie jak pakt migracyjny czy Zielony Ład. W młodości żądaliśmy od władzy przestrzegania prawa międzynarodowego, a dziś przyklaskujemy władzy, gdy te prawa zawiesza lub ignoruje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Subskrybuj
gazeta
Komentarze
Estera Flieger: Karol Nawrocki jest decyzją Jarosława Kaczyńskiego. Kryzys uderza w przywództwo w partii
Komentarze
Jarosław Kuisz: Polska. Kraj jak z „Żartu” Milana Kundery
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Co afera mieszkaniowa mówi nam o Karolu Nawrockim?
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Czy Friedrich Merz będzie ukochanym kanclerzem Polaków?
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Jak sztuczna inteligencja zmienia egzamin maturalny?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku